Wpis z mikrobloga

@Indikatiwus_presentusaktiwus: tak samo „lekarze” którzy sami nie wiedza co robią, bo najpierw antydepresyjne a później nagle, ze wystarczy psychotepaia i chyba jeden lek uspokajający, a i tak o tej psychoterapi sam wspominałem nie wiedząc czemu, dowiadując się z internetu tak samo się zgłosiłem przez wykop i widać jak szkodzi, nie było tak jak pamietam jak po tym roku u nich. I teraz nie wiadomo jedni i drudzy tak zostawiają bez niczego
@Kontozalozonedlapostu: Bardzo ciężko jest trafić na dobrego psychoterapeutę. A sama psychoterapia do przyjemnych doświadczeń nie należy i wymaga bardzo dużo samodzielnej pracy nad sobą. Na efekty niestety trzeba bardzo długo czekać jeżeli mamy do czynienia z ciężką postacią fobii społecznej czy depresji. Z kolei lekarz wypisze antydepresanty (nie wspominając o skutkach ubocznych) i zgarnie 100zł za wizytę.

Nawet jakby jakimś cudem było lepiej to i tak najlepsze by było dla mnie
@daedalus1337: no właśnie ona mi nie podpasowala a do innych bardziej odległy termin, choć miałem się zapytać jeszcze jednej, bo też długo nie trzeba było, ale to jak na fobie przystało jak już jedna miała zadzwonić po wizycie kogoś tak druga nie otworzyła drzwi (powinienem sam tak jak tej). Mówisz, Boże po co mi to było w ogóle, ano właśnie ja sam nie potrafię nic i będzie problem, nie no aż