Wpis z mikrobloga

@NiePasek: nie wiem jak z paralizatorem(podejrzewam ze nie) ale gaz pieprzowy mozesz miec oficjalnie tylko do ochrony przed zwierzetami, wiec jesli ktos by Ci sie przyczepil to mow ze boisz sie zwierzat.

A Münster to spoko miasto, rozejzyj sie od razu za rowerem - to tam najlepszy srodek transportu.
  • Odpowiedz
  • 0
@NiePasek Trzeba wpierw odróżnić gaz pieprzowy od gazu łzawiącego.

Ten pierwszy służy do obrony przed zwierzętami i wymaga oznaczenia takiego celu. Brak tego oznaczenia naraża posiadacza na konsekwencje prawne.

Ten drugi służy do obrony przed ludźmi i wymaga znaku homologacji PTB. Brak tego znaku naraża posiadacza na konsekwencje prawne.

W przypadku paralizatora dopuszczalne są tylko tradycyjne, które wymagają bezpośredniego kontaktu. Wymaga się znaku homologacji PTB. Brak tego znaku naraża posiadacza na konsekwencje
  • Odpowiedz
@NiePasek: Zajebiste miasto. Generalnie nie masz sie czego obawiac, masz duzo wieksze szanse na to, ze zginiesz w Polsce np. w wypadku samochodowym niz cokolwiek mialoby ci sie stac w Niemczech
  • Odpowiedz