Wpis z mikrobloga

@Bounty: nawet nie do seksu, tylko do spędzania czasu. Raczej nie jestem typem domatora, bo lubię spędzać czas aktywnie i w domu jestem tylko po to, żeby się wyspać i umyć.

Laski w moim wieku już mają nasrane, że życie to chodzenie do pracy, a potem oglądanie telewizji, a każda forma aktywności i rozrywki to dziecinada. A, że nie mam zamiaru póki co robić za dziada to umawianie się z młodszą,
@Bounty: różne, te fajne są w większości w długoletnich udanych związkach, a te wolne to księżniczki, albo #!$%@?.

W każdym razie rzadko się zdarza trafić na taką laskę jak moja, która sama wychodzi z inicjatywa, nie psioczy, nie narzeka, nie jest wiecznie zmęczona, nie ma kija w dupie i ogarnia życie całkiem nieźle jak na swój wiek (pracuje, uczy się poza szkołą, bo chce iść na dobry kierunek po maturze), nie
@plecak_odrzutowy: wkręciłem ją w astrofizykę i rozmawiamy sobie o książkach na ten temat. Ma całkiem ciekawe spostrzeżenia. Chodzimy do teatru na przedstawienia, na koncerty jazzowe i jakieś tam festiwale. Też jest trochę #!$%@? na temat diety i treningu, więc razem sobie gotujemy i liczymy makrosy. Ostatnio byliśmy na grzybach o 5 rano i chyba też się wkręciła. Lubimy podobne memsy i mamy podobne poczucie humoru. I lubi grać w fifę. Oboje
@Mack_Lanegan pewnie będziesz miał jej dość za jakiś czas. Młode są dwóch rodzajów, takie co lubią się bawić i prędzej czy później znajomi i imprezy są ważniejsze od ciebie,albo ciepłe kluchy którym trzeba wszystko pokazać, nie mają własnego zdania i ty musisz decydować o wszystkim i #!$%@?ą swoją nieporadnoscią. Płacenie to za obydwie na pewno, także to minus.