Wpis z mikrobloga

@fleeeps: W moim sercu tylko Venore eh wspomnień czas. Pamiętam tam było takie trzy poziomowe depo. Na samej górze taki jakby pusty taras gdzie nikogo nigdy nie było.

Raz tam wbiłem a na afk jakiś kolo na 98lvl stoi. A że miałem już wyrąbane na tą grę to szybciutko sprzedałem cały posag nakupilem SD i swoim druidem - JEB JEB JEB. Potem szybciutko relog na główną postać i loot do szafeczki
@fleeeps Tibia to jest to. Pamiętam jak z kumplem chodziliśmy po jakimś mieście z Dwarfami. Wagonikiem się tam jedzie. Zaszliśmy do kopalni, potem co raz głębiej, potwory co raz silniejsze, potionow co raz mniej. Długo się tam błąkaliśmy. W końcu pojawiły się nawet te słupki z ostrzami na mostku. Ledwo daliśmy radę, okazało się że to jakiś quest był xD Kilka mniej lvli czy potionów i by z tego była kupa. Takie
@Icheb82: łezka, ja byłam wiesniak z ab dendriel, kiedyś tluklam trolle, lvl noob, no i oczywiście przylazl jakiś pk ale chyba też noob bo ja mówię mu pls dont kill me pls xDD no i zaprzestał. W momencie kiedy już odchodził ja mu pisze fuck you. Wrócił i pozamiatał do końca xD do tej pory nie wiem dlaczego go zwyzywalam za darowanie mi levelu. Zmiany nastrojów.
@rimyi: Carlin <3 Pamietam, jak pierwszy raz poszłam na ghostland (obsrane rajty, zawędrowałam gdzieś do giant spidera chyba, oczywiście respik w świątyni) albo jak w ostatnich chwilach życia wyrzuciłam plecak do wody coby PK nie dostał. Masa nostalgii
@zupakremzbrokula: Kobieta zmienną jest. Moja siostra kiedyś zrobiła tak samo jak pomagałem jej zrobić questa na Firesword. Tylko przyszedł większy kolega zwyzywanego przez moją siostrę i pozamiatał nas oboje xD