Wpis z mikrobloga

niebieskie narzekają na tinderówki, których jedynym zainteresowaniem jest netflix, spotify, podróże czy coś, ale przecież to jest właśnie zajebiste.

Od razu wiesz, że taka laska powiedzmy w wieku 20 lat już jest do tego stopnia leniwa, że cały swój wolny czas spędza leżąc na kanapie oglądając seriale, te zainteresowanie podróżami to też pewnie allex na hurghadzie, gdzie całe 2 tygodnie przeleży na leżaku nad morzem czy nawet dupy z hotelu i basenu nie ruszy.

Skoro dziewczyna(chłopy też, ale ja niebieski to o różowych piszę) w wieku 20 lat jest do tego stopnia leniwa to co będzie później?
Przecież takie "kobiety" są na najlepszej drodze do zostania ulaną świnią, której jedynym osiągnięciem będzie skarbek którego wysra w wieku 21 lat i uzna że już jest spełniona i ona nic więcej nie musi.

Wtedy zawód "mama na cały etat 24/7 przez 365 dni w roku" i #!$%@? a ty #!$%@? na 2 zmiany żeby utrzymać pasożyta i swoje dziecko albo płać alimenty.

No ja nie ogarniam, tyle kobiet na świecie a ludzie wiążą się z 20 letnim leniwcem i narzekają że ona tylko chce siedzieć w domu i żreć. No ale czego się spodziewałeś, przecież widziałeś na tinderze warunki umowy.

Moje zainteresowania to:
Hehe netflix,
hehe spotify
makijaż
podróże
dobra książka

czasami jeszcze pojawia się fitness/siłownia wtedy wiesz, że masz szansę wyciągnąć ją z domu, chociaż w tych opisach fitness/siłownia to też często kłamstewka na zasadzie karta multisport z zakładu pracy używana raz na miesiąc bo później wznawiają emisję serialu i już nima czasu #!$%@? że wychodzi godzinny odcinek raz na tydzień XDD

serio ludzie, nie myślcie lulokami tylko głową to nie będziecie później wylewać swoich żali, że partnerka woli netflixa od ciebie XD

#tinder #zwiazki #rozowepaski #logikaniebieskichpaskow
  • 17
@Mirkomil: jak najbardziej działa to w obie strony, tyle że mi chodzi raczej o płacze niebieskich, którzy związali się z taką dziewczyną i wielkie zdziwienie.

@AnonimoweLwiatko: @Mirkomil: Nie chodzi mi o sam opis, tylko o to że taki opis wiele mówi o drugiej osobie, ludzie lecą do ładnej różowej co to poza szkoła/pracą dupy z domu nie ruszy bo fb/instagram/netflix, a później pół wykopu zasrane płaczem że "mireczki nuda
@ytong1918 ale tak ma większość ludzi. Ja mam zainteresowana w postaci klimatu Polski oraz astronomii. Mam tu sporo wiedzy, jeśli o klimat Polski chodzi to mam poziom bardzo dobrego amatora. Z kapelusza ci powiem jaki miesiąc był ciepły jaki zimny i co było tego przyczyną.

A i tak sporo wolnego czasu spędzam na graniu w gierki i słuchaniu techno. Jak jest ładna pogoda to na opalaniu się i na rowerze.

Co według
@Antorus: ale mi nie chodzi o to jakie kto ma zainteresowanie, czy kogoś interesuje wpływ kopulacji dżdżownic na mech w sierpniu, czy napierdzielanie w CSa 12 godzin dziennie, jego życie jego wybór. Niech se każdy lubi co chce.

Chodzi mi o to, że skoro jest różowa lub niebieski, która na tinderze czy innych daje taki opis, że jej zainteresowania to netflix, muzyka, podróże, paznokcie to niech ludzie o nich nie oczekują,
@Antorus: totalnie nie w temacie, ale ten klimat Polski brzmi jak zajebiste, niecodzienne hobby, aż sobie coś poczytam na necie o tym bo brzmi jak coś w co warto by się wkręcić. Uszanowanko cumplu :)
@ytong1918 co ja mam zrobić, jeśli moimi zainteresowaniami są serio podróże? Dwa razy do roku ogarniam sobie podróż gdzieś w Europie (Szukam samych promocji, organizuję wszystko i czytam o danym miejscu. Znajomi uwielbiają ze mną wyjeżdzać, bo mają we mnie najlepsze z możliwych biuro podróży), dużo zwiedzam, chodzę po górach. Znam się na geografii, polityce itp.. Kończę jednocześnie studia prawnicze i filologię. W wolnych chwilach oglądam netflixa i słucham spotify. Nie mam
@KachaWe: w sumie zgadzam się z tym co piszesz no ale muszę się #!$%@?ć: jak się ogląda netflixa? xD. Bo serio mega mnie bawi skuteczna kampania marketingowa, że już nie ogląda się seriali tylko netflixa, ci co wymyślili takie promowanie swojego produktu to #!$%@? geniusze
@yahoomlody Większość to produkcje zrobione przez i dla Netflixa, więc tak to się jakoś chyba przyjęło. Przyznaję, że mają świetną kampanię marketingową, bo gdy ktoś mówi, ze oglada serial to mam przed oczami M jak miłośc albo coś w słabej jakości na cda, a gdy słyszę o Netflixie to automatycznie jestem zainteresowana. Jest dużo języków, mozna sobie wybierać różne dubbingi/napisy co jest super, jeśli ktos się uczy jakiegoś języka.