Jadę sobie wczoraj do pracy rowerkiem i w pewnym momencie na poczciwej i nierównej kostce brukowej tak mną telepało, że spadł mi łańcuch. No to schodzę z roweru i próbuję go spowroem założyć, a że mam osłonę na łańcuch, to trochę się z tym męczę. W pewnym momencie słyszę za plecami: - Pomóc Pani? Odwracam się, a tam dwóch Panów w roboczych ciuchach wychodzi z samochodu, zatrzymali się specjalnie na poboczu, żeby mi pomóc. (｡◕‿‿◕｡) - Byłoby mi bardzo miło. - odpowiedziałam. Podeszli, szybciutko nałożyli łańcuch. Podziękowałam serdecznie, życzyłam miłego dnia i wszyscy pojechaliśmy dalej z uśmiechami na twarzy w swoje strony. Panowie zrobili mi dzień. (｡◕‿‿◕｡)
@Freddy-Krueger: ale ja napisałam, że spodziewałam się tych komentarzy. Wiem, że taka prawda, że w takiej sytuacji prędzej kobieta otrzyma pomoc niż facet, bo po pierwsze kobieta jest z natury słabsza i gorzej sobie radzi z takimi sprawami (albo i nie ma bladego pojęcia co zrobić) i zazwyczaj mężczyźni czują wtedy naturalną chęć pomocy, często też dlatego, że zostali wychowani na dżentelmenów. I nie widzę w tym absolutnie nic złego. Śmieszy
@raczej_schizotypal Ciekawe jak to jest być facetem - człowiekiem niezdolnym do najprostszych rzeczy, bo najpierw mamusia, babcia i siostrunia nie pozwalały nic zrobić, tylko zawsze wyręczały, a potem znalazł sobie dziewczynę i na nią wszystkie obowiązki zrzucił xD potem beka z typów, co na studiach pranie wożą do domu, a przywożą słoiki xD I nagle dowiadują się, ze zdziwieniem, że kibel się sam nie myje, podłoga jakaś taka brudna xD Pytania w
@ladyoutwalking tu nikt kobiet raczej nie obraża, raczej faceci sami wyśmiewają siebie, swoją służalczość na każdym kroku. Nadskakiwaniem stworzyli roszczeniowe pokolenie kobiet, zupełnie inne niż pokolenie naszych matek i babć. To jest paradoks. Pomagać powinno sie każdemu, niestety mężczyźni sami sie dyskryminują. Twój komentarz zabrzmiał bardziej jak kolejna próba wyśmiewania mizoginów itp
@Famina: ja natomiast wczoraj spotkałam gościa z schizofrenią który mi opowiadał że w polskich szpitalach psychiatrycznych się morduje ludzi. ( ͡°͜ʖ͡°)
@Famina: zdejmij sobie te osłonkę bo to pasuje jak pięść do oka. Zakładanie łańcucha bez niej to kwestia ubrudzenia rąk w smarze. A z osłonką? Z osłonką jak w lesie. Albo gorzej, jak w chlewie upacianym smarem
@Freddy-Krueger: oczywiście, że powinno pomagać się każdemu, zgadzam się z tym. Ale zwróć uwagę: jak kobieta opisze taką historię to jest trzask, że mężczyźni wychowują księżniczki, a jak facet opisze taką historię to jest „no i super ziomeczek”. Piszesz, że wyśmiewają się tu nawzajem, bo wychowali sobie roszczeniowe kobiety, ale op wcale nie była tu roszczeniowa a i tak głównie w takim tonie są tu komentarze. No i faktycznie masz rację,
@fuechsinn: hej, o tym właśnie piszę. Gdyby wychowywał te pierdoły mężczyzna, to jego celem byłoby nauczenie drugiego człowieka radzić sobie samodzielnie. A że wychowują kobiety, które w każdej sytuacji były całkowicie wyręczane przez "rycerzy" to dla nich jest normalne, że wszystkich we wszystkim się wyręcza. Dzięki, że potwierdziłaś moją tezę, bo nie piszesz o rozłożeniu elektryki w domu, ani skonstruowaniu agregatu prądotwórczego o napędzie atomowym, tylko o tak prostych rzeczach jak
Ja to w ogóle mega samodzielna kobita jestem, żadnej pracy się nie boję. Tapetować umiem, malować i odświeżać pokoje - easy, wiartarki też się nie boję, wykładzinę wyłożę, listwy przykleję, karnisz przykręcę, meble po schodach wniesę. Kobieta orkiestra. Jedynie to prądu się nie tykam.
Sama o pomoc rzadko proszę, niemniej jak ktoś ją oferuje, to dlaczego miałabym odmawiać. :)
@Famina: na bank jesteś brzydka, skoro musiałaś się tego wszystkiego nauczyć
@raczej_schizotypal ano tak. Pomaga się kobietom - #!$%@? roszczeniowe cipy, niezdolne do najprostszych rzeczy. Kobieta robi coś za kogoś - idiotka, nie potrafi wychować xD nie wiem gdzie wy żyjecie, że kobiety są tam we wszystkim wyręczane przez rycerzy, ale dajcie namiary to się przeprowadzę i będę leżeć do góry dupą cały dzień. W moim świecie wyświadcza się sobie nawzajem uprzejmości - jestem w czymś dobra, a ty nie? Pomogę ci. Ja
nie pójdę więcej na siłownie, dzisiaj poszłam poćwiczyć brzuch na ławce. Najpierw jakiś chłop ciągle się podejrzanie gapił, potem drugi i widziałam jak śmieje się pod nosem. Wróciłam do domu i od razu się rozbeczałam #sport #silownia
Jadę sobie wczoraj do pracy rowerkiem i w pewnym momencie na poczciwej i nierównej kostce brukowej tak mną telepało, że spadł mi łańcuch. No to schodzę z roweru i próbuję go spowroem założyć, a że mam osłonę na łańcuch, to trochę się z tym męczę. W pewnym momencie słyszę za plecami:
- Pomóc Pani?
Odwracam się, a tam dwóch Panów w roboczych ciuchach wychodzi z samochodu, zatrzymali się specjalnie na poboczu, żeby mi pomóc. (｡◕‿‿◕｡)
- Byłoby mi bardzo miło. - odpowiedziałam.
Podeszli, szybciutko nałożyli łańcuch. Podziękowałam serdecznie, życzyłam miłego dnia i wszyscy pojechaliśmy dalej z uśmiechami na twarzy w swoje strony. Panowie zrobili mi dzień. (｡◕‿‿◕｡)
Miłej niedzieli.
#coolstory #truestory
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@Famina: I tak bez lodzika?
@Famina: na bank jesteś brzydka, skoro musiałaś się tego wszystkiego nauczyć
@fAzI: O #!$%@?, wydało się. Twoje podejrzenia, które wysnułeś na podstawie mojego jednego komentarza są nadzwyczaj akuratne. Niesamowite.