Aktywne Wpisy
SzymonXes +43
Mam dosyć. Załamka. Trzy tygodnie pisania przez #tinder i Whatsapp, żeby na końcu dowiedzieć się, że czekała na decyzję chada, dla którego zostawiła swojego faceta. A i tak by nic nie wyszło, bo mam 175 cm wzrostu. I jeszcze chamski przytyk na koniec. Po prostu jest mi smutno, nawet płakać mi się chce, bo co z tego, że mało wartościowa kobieta, ale ostatnio mam tak cały czas. Przepraszam za swoje #feels tutaj
tomkol +292
Jestem zajarany, dziś kupiłem piękną Renie RS. Będzie śmigane dziś po mieście ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#motoryzacja #chwalesie #pdk
#motoryzacja #chwalesie #pdk
Jadę sobie wczoraj do pracy rowerkiem i w pewnym momencie na poczciwej i nierównej kostce brukowej tak mną telepało, że spadł mi łańcuch. No to schodzę z roweru i próbuję go spowroem założyć, a że mam osłonę na łańcuch, to trochę się z tym męczę. W pewnym momencie słyszę za plecami:
- Pomóc Pani?
Odwracam się, a tam dwóch Panów w roboczych ciuchach wychodzi z samochodu, zatrzymali się specjalnie na poboczu, żeby mi pomóc. (。◕‿‿◕。)
- Byłoby mi bardzo miło. - odpowiedziałam.
Podeszli, szybciutko nałożyli łańcuch. Podziękowałam serdecznie, życzyłam miłego dnia i wszyscy pojechaliśmy dalej z uśmiechami na twarzy w swoje strony. Panowie zrobili mi dzień. (。◕‿‿◕。)
Miłej niedzieli.
#coolstory #truestory
@Famina: Ale co trzeba uniosłaś choć trochę? ... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@LR300: Poradziłabym sobie spokojnie, ale jak Panowie pofatygowali się, zatrzymali auto i chcieli pomóc, to głupio byłoby im powiedzieć, że nie potrzebuję pomocy.
Komentarz usunięty przez moderatora
Sama o pomoc rzadko proszę, niemniej jak ktoś ją oferuje, to dlaczego miałabym odmawiać. :)
Jadąc na rowerze przez miasto podczas ruszania zerwał mi się łańcuch.
Schodzę z rowera i próbuję go ponownie spiąć. Co chwile ktoś przejeżdża (na rowerach jak i samochodami).
Nikt się nie zatrzymał i nie zaproponował pomocy. Moja walka trwała 15 minut po czy odpuściłem i resztę drogi pokonałem na pieszo.
Ale mimo wszystko miłej niedzieli.