[R.....s]

Lubię #alkohol ale może zostanę #abstynent em ;)

Z punktu medycznego świetna analiza działania #alkohol

https://www.youtube.com/watch?v=YOTmAMDMAoY

#zdrowie #medycyna #lekarz #alkohol #wodka #piwo #dieta #food #odzywianie #napoje #uzywka

W ogóle polecam cały kanał tego Pana na YT. Super wiedza i to sprawdzona wiedza medyczna.

[sejko]

@Radoos: nie pije piwa, więc to oznacza, że jestem abstynentem? super ankieta

[R.....s]

@sejko: Chodzi mniej więcej o ilość alkoholu, starałem się mniej więcej opisać tak by każdy mógł się odnieść do regularności i ilości

[proszebardzo2]

@Radoos: polecam abstynencje, przy okazji odfiltrujesz masę #!$%@? znajomych.

[R.....0]

@Radoos: Niezrozumiała ankieta. Myślałem z początku, że chodzi o picie dużej ilości, więc zaznaczyłem, że jestem abstynentem, ale później ogarnąłem, że nie o to chodzi. Pijam czasem dla zdrowia nalewki i wina, ale nigdy w ilości przekraczającej kieliszek / lampkę.

[R.....s]

@Radeg90: A jak byś zmienił tą ankietę, bo wiesz o co mi chodzi?

[R.....s]

@proszebardzo2: W sumie lubię browara i wino, whisky też nie pogardzę. Jakoś się tak powoli przy tym siedzi, można sączyć i sączyć. Herbata zaraz wystygnie, kawa to samo. Mało jest rzeczy które mają intensywny smak i pije się je powoli.
Ale gratuluję abstynencji. Od zawsze nie pijesz?

[R.....0]

@Radoos: To nie jest w sumie łatwe, ale może coś takiego:

Jak bardzo określasz się z alkoholem:
1. staram się całkowicie unikać
2. niewielkie ilości w celach zdrowotnych raz na parę tygodni
3. lubię wypić co najmniej raz w tygodniu
4. lubię wypić raz na parę dni
5. lubię wypić codziennie
6. nie zasnę bez alkoholu

[proszebardzo2]

@Radoos: ze 4 lata, zrezygnowałem razem z dragami po terapii w monarze ( ͡° ͜ʖ ͡°) kiedyś chlałem co weekend do urwania filmu.

Teraz patrząc z boku to duża część społeczeństwa to weekendowi kryptoalkoholicy co albo nie zdają sobie z tego sprawy albo nie chcą do siebie dopuścić myśli że nie są w stanie wytrzymać imprezy bez alkoholu.
Bo jak nazwać kogoś kto nie potrafi albo nie

[R.....s]

@Radeg90: Całkiem OK to wymyśliłeś. Tylko nie mogę edytować już tego postu ;/

[b.....v]

@Radoos: piję po pracy z 4 browarki albo czerwone wino słodkie do słodkiego wytrawne do obiadku albo martini czerwone na czysto z lodem od czasu do czasu jak spora okazja to się napiję wódki albo whiskey ewentualnie jaggera którego uwielbiam (również na czysto), a tak to w weekend jakiś browar jak się spotkam z kumplami, piję tak od dłuższego czasu, nigdy nic nie zaniedbałem, po prostu lubię alkohol

[R.....s]

@brov: Też lubię. Ale ten pan na filmie podaje suche fakty medyczne na ten temat. Myślisz, że nie lepiej byłoby zająć się sportem? :)

[R.....s]

@olesh: Piękny egzemplarz ;)

[b.....v]

@Radoos: ćwiczę 7 dni w tygodniu :)

[R.....s]

@brov: Jakoś intensywnie? Siłka, bieganie, coś podobnego? I nie przeszkadza Ci picie 4 browarków po pracy? Codziennie? Ja naprawdę lubię posiedzieć przy piwie czy winie, ale po tym co gość mówi w tym filmie to się zaczynam zastanawiać czy w cholerę nie rzucić, tym bardziej, że też trochę ćwiczę i u mnie jednak wydajność następnego dnia po wypiciu nawet dwóch browarków spada

[b.....v]

@Radoos: Piłka nożna z przerwami na siłke i jako kardio orbitrek jak nie gram. Nie przeszkadza mi, lubię piwo, gorzej, że wtedy lubię zapalić sobie do tego. A filmik dopiero teraz odpaliłem i też bardzo lubię tego pana, mądry człowiek, fajnie opowiada.

[R.....s]

No to rzeczywiście mocno ćwiczysz. Muszę spróbować na sobie ;)
Gość ma łeb jak sklep i wiedzę potężną. Wie co mówi, dlatego mnie to zaniepokoiło...