Wpis z mikrobloga

Tak się zastanawiam jak to jest, że firmom opłaca się inwestować w reklamy z gwiazdami. Serio są ludzie, którzy widzą lewandowskiego w reklamie i sobie myślą: o kurła, Lewy ma hłałeja, se kupie tez. Albo Penelope Cruz pijąca Karmi - ło taka ładna i sławna, se wypije.
Potrafi to ktoś wyjaśnić?
#reklama #marketing #kiciochpyta troche #heheszki
  • 38
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@FELIX90: reklama nie działa na takim bezpośrednim poziomie jak piszesz. Gdzieś tam przyswajasz sobie skojarzenia i przy decyzji jaki produkt wybrać mogą wpłynąć na twój wybór.
  • Odpowiedz
@FELIX90: Też mnie to zastanawia. Zawsze patrzę na walory użytkowe, parametry techniczne przedmiotu który zamierzam kupić a to czy w tym chodzi Messi czy Lewy używa to mi zwisa i powiewa.
  • Odpowiedz
@FELIX90: Skoro baby dały sobie wmówić, że podążając za Chodakowską i napełniając jej kobzę schudną i zaczną akceptować siebie, kiedy ich idolka nie potrafiła zaakceptować siebie bez chirurga plastycznego to jestem w stanie uwierzyć w to, że szampon z Lewandowskim sprzedaje się lepiej niż bez niego.
  • Odpowiedz
@FELIX90: To bardziej działa na zasadzie budowania świadomości istnienia takiej marki, i o to żeby była jak najwyżej na liście skojarzeń ludzi, im popularniejsza gwiazda tym więcej osób podświadomie zapamięta taką markę.
Potem przy zakupach ludzie jednak chętniej wybierają to co znają, niż podobny produkt ale słabiej oznaczony i rozreklamowany.

  • Odpowiedz
@FELIX90: Akurat z telefonem to faktycznie cięższa sprawa niż z piwem czy szamponem, ale i tak nie każdy analizuje parametry techniczne i stosunek cena/jakość. Niektórzy stwierdzą "no jak lewy się z takim wozi to musi być sztos".
  • Odpowiedz
@ppiasq: No oczywiście, ze by tego nie robili, dlatego nie ogarniam jak duża korzyść musi przynosić taki zabieg marketingowy pomimo ogromnych kosztów
  • Odpowiedz
@FELIX90: No i widzisz, teraz już Huawei pojawi się liście potencjalnych producentów telefonów do rozważenia przy jego ewentualnym zakupie. Bez szerokiej kampanii byłaby znana jedynie ludziom siedzącym w temacie i śledzącym rynek smartfonów. Teraz każdy Janusz ma gdzieś w głowie tą nazwę przy kupowaniu telefonu i może obejrzy jakieś modele i nawet coś kupi.
  • Odpowiedz
@ppiasq: uważasz, że to głównie ukierunkowanie na nieświadomych konsumentów i ich jest aż tak wielu? Może masz racje. Chociaż kupując płyn do naczyń mam w dupie czy reklamuje go Bożena Dykiel czy moja sąsiadka
  • Odpowiedz
@FELIX90: Myślę, że chodzi przede wszystkim o to żeby ludzie wiedzieli że taka marka istnieje, a potem o to żeby wepchnąć ją jak najwyżej do "osobistych rankingów" ludzi którzy te produkty kupują.

Widocznie nie jesteś celem reklam z panią Dykiel, ale starsze panie które lubią jej miłe serialowe kreacje może się skuszą.
  • Odpowiedz
@FELIX90: Na Ciebie też działa reklama, ale pewnie mocniej wśród innych produktów,. Jestem niemal pewien, że gdyby zajrzeć Ci do koszyka podczas zakupów, to znalazłoby się coś co skwitowałbyś słowami 'wziąłem pierwsze lepsze/po prostu wydawało się ok/biorę to zawsze/jeszcze mnie nie zawiodło", a właśnie reklama przyczyniła się do tego (przyczyniła, a nie spowodowała w 100%), że wybrałeś dany produkt.
  • Odpowiedz