Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Proszę o opublikowanie. Czas na wygadanie się, bo nikt ze znajomych mi nie pomoże. Nie wysłucha tak jak Wy.

Mam problem. Nie mam uczuć - nie potrafię obdarzyć nikogo zaufaniem i uczuciem. Nie mam problemu, żeby zakończyć 3 letni związek bez słowa, bez podania żadnego powodu. Nie mam wyrzutów sumienia. Jestem chłodny - bez serca. Wybierając dziewczynę kieruję się bardzo egoistycznymi pobudkami. Jeśli coś przestaje mi w niej pasować to po prostu kończę związek. Przy rozstaniu z kimś nie ma żadnych emocji z mojej strony. Po prostu przekazuję wiadomość jak posłaniec.

Nie dociera to do mnie. Jedyne co do mnie dociera to że od początku trzeba rozpocząć proces poznawania z nową laską i odwalać te szajsy przez kilka pierwszych spotkań. Mam już ćwierćwiecze i myślałem o stabilizacji jednak ciężko oddzielić ziarno od plew. Nie wiem czy laska kocha mnie, czy kocha to że nie będzie musiała pracować tylko zajmować się domem (nie mówcie że to jest wymagające zadanie). Najgorsze jest to że działam jak robot. Nie mam empatii i nie potrafię wczuć się w skórę drugiej osoby. Kończę związki bez grama emocji z dziewczynami które miały ze mną jakieś plany na przyszłość. Nie wierzę w miłość. Wierzę w wspólny biznes, spłacanie kredytu hipotecznego i uwikłanie się w jeden cel - dziecko.

Nie wiem co mam dalej robić. Czy szukać laski która będzie wiedziała że nie może liczyć na ŻADNE uczucia od początku związku czy oszukiwać od kiedy się poznamy?
Czy chciałbym zmiany swojego podejścia do miłości? Nie. Uważam, że tak jak teraz jest dobrze. Dzięki temu skupiam się na ważnych rzeczach i nie przeżywam niczego.
Czy znacie związki w których ludzie są stworzyć długą relację partnerską gdzie oboje wiedzą że to bardziej relacja partnersko - finansowo - seksualna niż związek z jakimiś uczuciami? Uprzedzam pytanie. Byłem małym kochanym i tulonym dzieckiem.

Czy jakaś laska pójdzie na układ gdzie mamy ze sobą być beż żadnych uczuć? Na początku zagram w otwarte karty. Są takie dziewczyny? Formalnie nazywało by się to długoterminowa znajomość partnerska nastawiona na kontakty seksualne i wspólne spędzanie czasu która może zakończyć się z dnia na dzień bez płaczu. Tak jakbyśmy zerwali umowę.

#rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki #seks #rozstanie #slub #dziecko #zycie #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 14
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania: a jak wyglądały Twoje relacje w domu rodzinnym? Osobiście także jestem takim typem człowieka i dzisiaj już wiem że wyniosłem to z domu. Nikt mi nie przekazał innych zachowań i norm. Jestem klasycznym przykładem DDA. Moim zdaniem, udaj sie do poradni, do terapeuty. To da się naprostować. Będzie bardzo ciężko, ale jest to wykonalne.
WygadanyDaniel: Są dwa typy mężczyzn. Psychopaci i neurotycy. Neurotycy to romantycy i są skrajnie uczuciowi, a psychopaci nie mają emocji i jedynie kalkulują.

Kobiety akurat pragną zapewnień, bo są próżne, więc z zimnym robotem wytrzymają tylko gdy masz sporo kasy, status i jesteś męski fizycznie.

Z neurotykiem żadna kobieta nie wytrzyma, bo uzna że będzie się z nim męczyć, że trzeba się jego emocjami zajmować, a to kobieta woli być w