Wpis z mikrobloga

@fishery: to fakt, te o smaku grillowanych warzyw są tak zajebiste że m.in dla nich się zmuszam by tam pójść ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ta lidlowe też są niezłe tyle tylko że mają dwa smaki.
  • Odpowiedz
  • 27
@LibertyPrime biedronek jest po prostu dużo więcej. W moim mieście, powyżej 120tys. mieszkańców są 2 lidle i chyba z 17 biedronek. Ostatnio odwiedziliśmy rodzinę w Paczkowie w opolskim, to oni znają Lidla tylko z reklam tv.
  • Odpowiedz
@LibertyPrime: Po prostu Biedronka zasłynęła z tego, że jest najtańsza, a że mają po prostu niższą gramaturę te rzeczy to nikogo nie obchodzi - ważne, że jest pozornie taniej. Nawet jeśli to nie jest prawda, to najważniejsze jest to że ludzie takie mają skojarzenia.
  • Odpowiedz
@LibertyPrime: wprowadzili kartę moja biedronka i jeszcze dają dodatkowe rabaty od zakupów, może to. Dodatkowo jak ktoś już napisał Biedronkę wciskają niemal gdzie się da. Lidle są tylko wolnostojące, praktycznie.
  • Odpowiedz
@LibertyPrime: Biedronka zbudowała swoją potęgę na domniemaniu najtańszej sieci na rynku. Trzy punkty kulminacyjne w jej historii spowodowały, że są obecnie głównym graczem na rynku FMCG retail.

1. Łamanie praw pracowników. Ogólnopolska nagonka na markę spowodowała zbudowanie świadomości klientów o marce Biedronka. Utożsamianie jej ze złem wcielonym trwało maksymalnie miesiąc, gdyż momentalnie zaczęto budować w mediach wizerunek marki przyjaznej pracownikom, matką pracującym etc. Były wywiady z członkami zarządu, obietnice, zdjęcia uśmiechniętych
  • Odpowiedz
@LibertyPrime: Biedronce udało się stworzyć wrażenie, że jest najtańsza. A Polacy ciągle silnie wybierają niską cenę, jako najważniejszy czynnik przy robieniu zakupów
  • Odpowiedz