Aktywne Wpisy
jbc_putina +517
ELITE PLUS
Nikt jeszcze nie zna [tylko dla wtajemniczonych i gotowych na sukces]
1. Plusujesz post
2. Plusujesz wszystkie komentarze
3. Dopisujesz swój komentarz
4. Reszta plusuje Twój komentarz
Nikt jeszcze nie zna [tylko dla wtajemniczonych i gotowych na sukces]
1. Plusujesz post
2. Plusujesz wszystkie komentarze
3. Dopisujesz swój komentarz
4. Reszta plusuje Twój komentarz
PSY_DELIC +106
Wypuścili ich!! Czy Iza zamówiła na śniadanie frytki i nuggetsy???
#frajerzyzmlm
#frajerzyzmlm
Co bym sobie powiedział gdybym zaczynał studia?
1. Na 90% pomyliłeś się z wyborem kierunków studiów. Poleciałeś na ciekawy opis na stronie uczelni jednak nie zorientowałeś się w sytuacji na rynku, że nie czeka na ciebie fajna praca.
2. Tylko 10% ludzi po studiach chce pracować w zawodzie. Reszta wybiera inną branżę.
3. KOŁA NAUKOWE, KONFERENCJE, KONTAKTY są 2x ważniejsze niż papierek którym można sobie d!!@ podetrzeć
4. Miej plan B na swoją firmę, albo już zacznij uczyć się programowania. Czasem combo w stylu geologia + informatyka niesie ze sobą suuper pensje i możliwości awansu :)
5. Jeśli idziesz na kierunek typu Elektrotechnika, Telekomunikacja, Mechanika i Budowa Maszyn, Automatyka i Robortyka to i tak bedziesz pracował jako programista w korpo, tak jak większość moich znajomych po AGH. Tak więc mając 1 semestr Javy będziesz musiał konkurować z ludźmi którzy skończyli bootcamp, nauczyli się sami programować i coś piszą więcej niż projekty na studiach. Ucz się programowania już dziś! Polecam C, Java, C++, Python. Mogą się bardzo przydać. Jeśli nie do pracy to do inżynierki/magisterki
6. Jeśli studiujesz finanse idź na zaoczne i szukaj roboty w korpo. 5 lat doświadczenia + 5 lat studiów wygląda lepiej niż marny papierek "Ekonomia po UJ" bez grama doświadczenia. Dobrze na tym wyjdziesz
7. Ściągaj na studiach na gównoprzedmiotach. Większość przedmiotów ma starty program nauczania, profesorowie nie wiedzą czego uczą, nie odnajdują się w dzisiejszej rzeczywistości. Uczą was metod z lat 80, gdzie obecnie większość problemów rozwiązują metody MES czy inne symulacje.
8. Nie bądź kreatywny z projektami. Rób je na odpier!2ol bo i tak nie przydadzą się w pracy
9. Mieszkaj na akademiku / bierz udział w wakacyjnych integracjach -> to są znajomości na całe życie
10. Poznawaj starszych ludzi z roku wyżej. Dzięki temu poznasz jak zaliczyć przedmiot, dostaniesz pytania na egzamin i sprawozdania.
11. Chciej coś robić. Weź się za konferencję. Działaj w organizacjach międzynarodowych.
12. UCZ SIĘ JĘZYKÓW. Angielski to podstawa podstaw bo w większości firm w Polsce masz rozmowę po angielsku.. Hiszpański/ rosyjski będzie dodatkowym atutem. Język egzotyczny jak np. węgierski zapewni Ci 7000 na start w takim Shellu.
13. Rób praktyki w każde wakacje jeśli jesteś na dziennych żebyś miał coś w CV. Serio, to bardzo ważne.
14. Ucz się matematyki, nie bez powodu to królowa nauk. Rozwija myślenie i sprawia dużo satysfakcji.
15. Staraj się pisać programy do rozwiązywania problemów na studiach. Ogarnięty promotor załatwi Ci "wzięcie" twojego programu przez kogoś z branży
16. Poznawaj ludzi, chodź na imprezy, na kluby. Korzystaj z życia!
17. Znajdź sobie robotę na weekendy. Zawsze to kilka stówek do rozwalenia na lepszy ciuch czy imprezy.
18. Zapisz się na kurs języka albo ucz się samemu przez neta albo apkę.
19. Nie integruj się z c-------i ludźmi. Szukaj ludzi którzy coś sobą prezentują i ciągną do przodu. Tacy którzy będą swoim zachowaniem motywować się do działania. Nie spotykaj się z ludźmi z "których nie masz nic".
20. Jeśli wybrałeś kierunek humanistyczny to jeszcze nic straconego. Znam osoby które po Socjologii robią dobry hajs.
Nie dziękujcie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#studbaza #studia #zycie #polibuda #agh #nauka #jakzyc #planowaniezycia #wygryw
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
Komentarz usunięty przez autora
Sporo prawdy.
Po MiBM większość kolegów siedzi w korpo ale nie informatycznie tylko jako team liderzy czegos tam, specjalisci od g---o zakupów, g---o projektów i innych. Mają w miarę kasę i parę linijek tytułu na wizytówkach. Szanse na awans za lat parę, jak inni pójdą wyżej. To tzw bezpieczne ale nudne posadki. Pamiętajmy, że nie każdy lubi ciągle się wspinać i rywalizować.
Popieram. Nie pamiętam, żeby na mechanice był jakiś czas wolny. Zajęcia całe dnie, zero okienek. Uniwerek się bawił od rana do nocy i mogli tak przesuwać zajęcia, że 1 lub dwa dni mieli wolne.
Sam stoje teraz przez wyborem studiów i tak odgrzebałem ten post, na serio po budowie maszyn jest taka beznadziejna robota? W sensie wiem że defakto nikt nie zatrudni mnie przy projektowaniu silników czy aut xD ale jak projektowanie i tworzenie jest pasją a nie chwilowym zachwytem sloganem uczelni
Zobacz co ja tam napisalem powyzej. Podejscie na zasadzie i tak skonczysz w IT jest kompletnie bez sensu. Sa firmy ktore szukaja konstruktorow, automatykow, potrzebny jest inzynier z wiedza mechaniczna itd.
Polska nie sa li tylko montownie, a nawet jesli, to montownie rowniez potrzebuja oprzyrzadowania, stanowisk do montazu i testow, utrzymania ruchu i calej reszty.
Natomiast trzeba miec swiadomosc,
Na tą chwilę jestem świadom że mibm to nie projektowanie aut i samolotów (nie po uniwerkach w pl xD), defacto nie ma konkretnego zawodu po tym. W praktyce albo jakaś g---o praca albo jakaś