Wpis z mikrobloga

"Panie, Panie", słyszę jakiś głos będąc na przejażdżce rowerem. Ni cholery nie wiedziałem, czy mi się przesłyszało, ale zatrzymałem się i oglądam za siebie. Wróciłem kawałek i jakaś starsza Pani stoi o kuli za furtką i prosi, żeby jej otworzyć. Ponoć rodzina wyjechała na weekend, a chciała teraz wyjść, tylko zamknięte.

Otworzyłem, bo kluczyk był po drugiej stronie. No i kobiecina dziękuje i mówi, że do sklepu musi iść, bo dzisiaj wraca jakaś rodzina i prawnuki będą, które lubią makaron z jagodami, ale nie ma makaronu który lubią. Olśniło mnie od razu, bo już zużyłem swoją wodę - to tu w okolicy sklep jakiś otwarty? Słyszę, że kilometr stąd będzie, no to jadę, przecież będzie tam szła wieki.

Dostałem instrukcję gdzie jest sklep, jaki makaron i kupiłem go w barterze, jak w grze rpg :D Dostałem tipa, to muszę oddać, pewnie trochę expa też wpadło.

Nie przyjąłem pieniędzy, nie miałem też za bardzo czasu na jej propozycję poczekania aż zrobi. Niemniej jesteśmy ustawieni ( ͡° ͜ʖ ͡°) Bo tak się składa, że też zarąbiście lubię jagody z makaronem. Na jutro godzina 16, ma być gotowa moja porcja, to sobie przy okazji porozmawiam z nową kumpelą przy obiedzie ;) Jako, że swoich babć/prababć już nie mam, to chyba sobie wezmę przybraną, jeśli tylko dobrze gotuje. A po tym co mówiła, to gotuje zajebiście. #truestory #czujedobrzeczlowiek
  • 24
Dawaj zdjecie jak bedzie gotowe. Przy nastepnym spotkaniu popros o przepis, to rowniez zrobie.


@briskmann: A zrobię ;) Nie wiem jeszcze jak smakuje, ale liczę że tak jak robiła moja babcia. Nie jest to najpiękniejsze wizualnie danie, ani też jakieś wyszukane, ale w cholerę dobre. Problem jest tylko po zjedzeniu - z permanentną szminką na ustach i uśmiechem bezdomnego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
idziesz do starek obcej babki na obiad. Chyba nie masz co robic


@monarchista: Co ty #!$%@? :D Nie dość, że zjem sobie obiad, to najwyraźniej będzie ciekawszą osobą do rozmowy niż ty bufonie. Obraziłeś kogoś, bo jest starszy? Czyli jakby to była młoda atrakcyjna laska to nagle będzie miała coś ciekawszego do powiedzenia? Ja lubię rozmawiać ze starszymi ludźmi, bo trochę jednak przeżyli i choć często są nieco oderwani od teraźniejszości,
@oiio: jedyne co napsalem, to ze pewnie nie masz co robic a ty w odpowiedzi zdążyles mnie dwa razy obrazic i usilowales wsadzic mi w usta cos czego nie powiedzialem. Albo problem z emocjami albo masz cos nierówno pod sufitem. Pozdrawiam.
@monarchista: Teraz post factum fajnie jest sobie dopisać, ale "stara obca babka" i związana z tym strata czasu - wybacz, to nie są pozytywne stwierdzenia i albo jesteś burakiem, albo nie potrafisz przekazywać informacji. Tłumaczeniem nic nie ugrasz, bo to było chamskie tak czy owak. A obraziłem cię, fakt. Zrobiłbym to też trzeci raz, bo nawet nie potrafisz zauważyć jak chamskie jest to co napisałeś. Dałeś 12 słów, a pojechałeś zarówno
@oiio: w zadnym wypadku sie nie tlumacze i nie zamierzam :). Z nas dwoch burakiem jestes jedynie ty. Mam swoje zdanie, wyrazilem je a ty zachowujesz sie tak jakbym krzywdzil twoja matke. Jak ci tak zle to przy tym obiedzie mozesz jej powiedziec jaki ze mnie sku*wiel i przy okazji mozesz ode mnie przekazac serdeczne pozdrowienia. A teraz dosyc juz tego. Eloszki