Wpis z mikrobloga

@tomilipin: Komentarz głupi, to prawda. Ale ja tak miałem z Inpostem (naprawdę - usługi paczkomatu sobie chwalę, ale wszystko pozostałe to porażka). Więc została wysłana paczka (nie było informacji jakim kurierem), okazało się, że InPostem. Kurier wrzucił paczkę do punktu odbioru (jakiś sklep) i gdybym nie wszedł w maila ze statusem paczki - nie dowiedziałbym się o tym. I nie - nie dostalem maila, że Twoja paczka została przekierowana albo coś
minipaczka normalnie jest dostarczana do drzwi


@lady_katarina: oj różnie to bywa. Jak napisał już wyżej kolega @macabrankov, często doręczyciele nie dostarczają tych paczek do drzwi, tylko od razu zrzucają je w POP-ie (punkcie obsługi przesyłek), gdzie trzeba samemu podjechać i odebrać paczkę. Bardzo często te POP-y znajdują się na uboczu, za miastem, daleko od centrum. Wiele razy już tak miałem, ale przyznam, że zawsze przychodził SMS z informacją o przekierowaniu
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@tomilipin: ja się zastanawiam jak ona musi być zajęta, że nie miała czasu sprawdzić maila, a #!$%@? elaborat o tym już miała czas napisać xD pracująca matka, bo inne leżą i pachną xD
@lady_katarina czasem Pan kurier ma wywalone. Kiedyś dostawca nam wysłał części paczką InPost. Dostał zwrot paczki 4 razy. Zadzwonił #!$%@?, że zamówiliśmy i nie odbieramy i mu paczkę czwarty raz zwróciło. Okazało się, że Pan kurier dojeżdżał do firmy, widział szlaban, nie potrafił wziąć bilecika, więc odsyłał paczkę, że niby nie dało się doręczyć ( ) Telefon do nas był wpisany na paczce, ale niestety kurier z niego nie skorzystał,