Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Zakończyłem właśnie 4-letni związek. Powód? Nie chcę mieć dzieci.
Szkoda, że dopiero teraz to wyszło, że dziewczyna jednak chce mieć dzieci. Na początku związku, gdy już byliśmy ze sobą na poważnie to mówiliśmy o naszych planach, celach w życiu, poglądach na ślub (akurat nie mam nic przeciwko) i dzieci. Wtedy mówiła, że nie cierpi dzieci i nie chce mieć. Ona miała wtedy 19 lat, a ja 21. Ja rozumiem, że jej się mogło zmienić od tego czasu, ale kurde... nie mogła o tym pogadać ze mną, gdy już zaczęła mieć wątpliwości? Mówi, że bała się reakcji, a fascynacja dziećmi pojawiła jej się 2 lata temu jak mojego brata żona urodziła synka. Zauważyłem, że jest bardzo miła dla tego niego, ale to wiadomo, że nikt nie żywi nienawiści do dzieciaka. Nawet jeśli ktoś nie lubi dzieci jak ja.
Bardzo mnie zdenerwowało to, że ona uważa, że mi się jeszcze zmieni, że dorosnę i też będę kiedyś chciał dzieci. Nie, nie zmieni się.
Widzę różnicę między bratem a mną, on od zawsze widział siebie w przyszłości w domku jednorodzinnym, żoną i gromadką dzieci. Od zawsze lubił dzieci. Ja wręcz przeciwnie, ja lubię podróże, skupiam się na karierze zawodowej. Nie widzę siebie jako ojca.

Z dziewczynami to jest tak, że na początku nie chce mieć dzieci, a potem nagle chce. Weź tu z kobitą planuj cokolwiek, np. ślub jak jej się nagle może wszystko odmienić.

#zwiazki #logikarozowychpaskow #rozowepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 28
@Trajforce: dokładnie, tylko skonczony idiota tak by zrobił.

Jeżeli po za tą kwestią wszystko inne było OK to prawdopodobnie straciłeś "okazję życia" poza tym skąd u Ciebie taka nienawiść? Machnąłbyś jej dzieciaka i była by szczęśliwa.
@AnonimoweMirkoWyznania: Poszukaj starszej, takiej po 30tce co dalej twierdzi, że nie chce mieć dzieci. Młoda nigdy nie chce, ale jak już skończy dwadzieściakilka to jej się przełącza w bani jak jakaś wajha od karuzeli. A jak koleżanki do tego zaczną zachodzić to nie ma dnia bez pieprzenia o dziecku
@Faraday: ja rozumiem ale jeżeli z nią dobrze mu się żyło i nie było absolutnie żadnego problemu to z tego powodu się rozchodzić to głupota, może zgadzanie na wszystko jest głupotą ale należy iść na kompromis poza tym z tego co można wyczytać to chyba on ten związek zakończył. Zresztą nie wiem skąd u niego taka niechęć, obecnie też sam nigdy nie chciałbym ale gdyby się tak zdarzyło ze by było
ja rozumiem ale jeżeli z nią dobrze mu się żyło i nie było absolutnie żadnego problemu to z tego powodu się rozchodzić to głupota


@FeyNiX: Bardzo się mylisz. Kwestia rodzicielstwa, to sprawa priorytetowa w związku jeśli myślimy o kimś poważnie. Kiedy plany na przyszłość są zupełnie inne i wiadomo, że nie da się znaleźć kompromisu lub byłby on dla jednej ze stron szkodliwy, to należy się rozstać. Na kompromis to sobie
@GoSiulKa widocznie to ja mam takie podejście do życia że jest mi już wszystko jedno i niech się dzieje ale dziwię się że jest aż tak anty nastawiony w kwestii posiadania dzieci, znam wielu którzy myśleli tak jak on a gdy jednak się stało to zmienili całkowicie nastawienie poza tym w obecnych czasach mieć dziecko to żaden problem i spokojnie można się realizować.