Wpis z mikrobloga

@88chaos-STAR: tu nie chodzi o żadne czasy czy karyny, a po prostu o 'powód' robienia dzieci. Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla tego czynu. Część osób robi to z braku pomysłu na życie, do czego sie nie przyzna, a część tłumaczy to typu przedłużenie gatunku, rasa, presją społeczną, a najczęściej własną zachcianką, więc gdzie tu jest miejsce na dziecko per se? Z jakiego niby powodu ciebie zrobili, że każesz ironicznie pozdrowić matkę