Wpis z mikrobloga

dlaczego chcecie być w związkach?
zdajecie sobie sprawę, że kobieta jest praktycznie we wszystkim bierna i tylko na waszej głowie jest to by ten związek przetrwał? jesteście dużo bardziej surowo oceniani przez społeczeństwo jako facet
kobieta jedyne co musi to W MIARĘ dobrze wyglądać - nie mylić z być atrakcyjną
wejdzie taki anon #!$%@? w związek i tylko jego kompleksy się pogłębią - wyjdzie jego brak wszelakich umiejętności, stara i stary loszki będą nim gardzić, koleżanki obgadywać, a locha na jego miejsce ma over9000 beciarzy
bycie facetem opłaca się tylko jak jestes 8/10 lub więcej - takich mężczyzn w Polsce jest około 5 %, wtedy możesz sobie żyć w miarę fajnie z kobietami, uprawiać przygodny seks, nie musieć #!$%@?ć tych wszystkich szopek które muszą robić beciarze w związkach
inb4 w związku też jest ruchanie - no już widzę jak locha pędzi do łóżka codziennie ze #!$%@?ą 5/10 (większość z was maksymalnie jest 5/10)

jeśli już wchodzić w związek to znowu - tylko jak jesteś 8/10 lub więcej bo wtedy soooka cię szanuje bo wie, że jesteś wyjątkowym egzemplarzem

facet poniżej 8/10 jest stracony, bo ruchania poza związkiem nie dostanie, a jak wejdzie w związek to będzie mu #!$%@? z powodów wymienionych wyżej
#tinder #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #przegryw
  • 52
@Pawlikowski-33: ten opis jakoś ni jak nie pasuje do wizji moich rodziców, niedziela wieczór ojciec pewnie sączy piwsko, a jego bierna i głupia żona właśnie przygotowuje mu kolację albo kończy wieszać pranie. :) A takich januszy i helen jak moje wapniaki to jest 90% tego społeczeństwa ze mną i tobą mireczku włącznie. Świat tak nie wygląda tak jak piszesz, im wcześniej to zrozumiesz tym lepije dla Ciebie :)
@LR300: ubliżanie kobietom w tych postach przelewających się przez wykop to nie krytyka. Tak jak powyższe wypowiedzi (bo do nich się odnoszę) to jedynie kotłowanie całej nienawiści i upratrywanie zła w płci przeciwnej. Nie widzę w tym nic innego jak jedynie frustrację i nieumiejętność radzenia sobie z emocjami.
@Ekspert_z_NASA:
Tylko ludzie z inteligencją emocjonalną chociaż nieco powyżej poziomu piwnic wykopków, nie decydują o tym, czy wejdą w związek, przeprowadzając takie chłodne kalkulacje... Wiadomo, że masa ludzi tkwi w #!$%@? związkach, gdzie jest gnojona albo wykorzystywana przez "partnera" (i to niezależnie od płci). Ale to patologiczne przypadki, a nie ogólna zasada związków.
Ludzie ZAZWYCZAJ dobierają się w pary, bo potrzebują poczucia, że są dla kogoś ważni, bliskości, zawsze mieć z
@Ekspert_z_NASA:
Najlepszym dla zdrowia i wygody, niech ci będzie. I skoro nie odczuwa potrzeby rozmnażania się i posiadania kogoś bliskiego to proszę bardzo, najwyraźniej tylko pozazdrościć. Mam sporo takich znajomych, inteligentni faceci, rozumiem o co chodzi, ich życie.
Tylko oni nie uważają się przy okazji za jedynych oświeconych i samców alfa, którzy odkryli jakiś lifehack i nie afiszują się z tym niczym mesjasze wykopu XD Rozumieją, że inni mają inne potrzeby