[kicioch]

Mirki, znowu proszę o pomoc w interpretacji zapisów w ustawie bo coś mi się nie zgadza odnośnie osoby bezrobotnej i działalności nierejestrowanej ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Ustawa Prawo Przedsiębiorców w art.5 mówi o tzw. działalności nierejestrowanej:

Nie stanowi działalności gospodarczej działalność wykonywana przez osobę fizyczną, której przychód należny z tej działalności nie przekracza w żadnym miesiącu 50% kwoty minimalnego wynagrodzenia, o którym mowa w ustawie z dnia 10 października 2002r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (Dz. U. z 2017r. poz. 847 oraz z 2018 r.poz.650), i która w okresie ostatnich 60 miesięcy nie wykonywała działalności gospodarczej.

Całość tu: Prawo przedsiębiorców

I teraz pytanie - czy osoba będąca zarejestrowana w Urzędzie Pracy jako osoba bezrobotna może skorzystać z w/w prawa?
Jeden urząd ponoć zachęcał, jeden ponoć uzyskał informację od minierstwa że nie, kolejny doradca w UP twierdzi że nie - to są opinie z różnych grup na facebooku, na które się natykam. Według mnie, definicja osoby bezrobotnej jak najbardziej dopuszcza możliwość skorzystania z tego prawa i nie ma tam nic, co zabraniałoby.

W art. 2 pkt.2) w Ustawie o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy jest pełna definicja osoby bezrobotnej, ale najważniejsze fragmenty poniżej:

bezrobotnym - oznacza to osobę, o której mowa w art. 1 ust. 3 pkt 1 i 2 lit. a- d, lub cudzoziemca - członka rodziny obywatela polskiego, niezatrudnioną i niewykonującą innej pracy zarobkowej, zdolną i gotową do podjęcia zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym w danym zawodzie lub służbie albo innej pracy zarobkowej, bądź , jeśli jest osobą niepełnosprawną, zdolną i gotową do podjęcia zatrudnienia co najmniej w połowie tego wymiaru czasu pracy, nieuczącą się w szkole, z wyjątkiem szkół dla dorosłych lub szkół wyższych w systemie wieczorowym albo zaocznym, zarejestrowaną we właściwym dla miejsca zameldowania stałego lub czasowego powiatowym urzędzie pracy oraz poszukującą zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej, je żeli:

f) nie podjęła pozarolniczej działalności od dnia wskazanego w zgłoszeniu do ewidencji do dnia wyrejestrowania tej działalności albo nie podlega na podstawie odrębnych przepisów obowiązkowi ubezpieczenia społecznego, z wyjątkiem ubezpieczenia społecznego rolników

h) nie uzyskuje miesięcznie przychodu w wysokości przekraczającej połowę minimalnego wynagrodzenia za pracę, z wyłączeniem przychodów uzyskanych z tytułu odsetek lub innych przychodów od środków pieniężnych zgromadzonych na rachunkach bankowych

No i w teorii argumenty mogą być takie, że przecież przy tego typu działalność jest przychód - ale definicja dopuszcza przychód równy przychodowi z tzw. działalności nierejestrowanej. Kolejny argument to że jest to rodzaj działalności - nie zachodzi konieczność wpisu do CEIDG więc tzw. działalność nierejestrowana nie jest rodzajem działalności. No i największy argument - "działalność nierejestrowana jest zatrudnieniem / pracą zarobkową bo się przecież zarabia". Oba te stwierdzenia również mają swoją definicję w w/w ustawie:

zatrudnieniu - oznacza to wykonywanie pracy na podstawie stosunku pracy, stosunku służbowego oraz umowy o pracę nakładczą

Stosunek pracy = umowa o pracę. Nie występuje to w działalności nierejestrowanej. Nie występuje też stosunek służby ani umowa o pracę nakładczą, tym samym działalność nierejestrowana nie jest formą zatrudnienia.

innej pracy zarobkowej - oznacza to wykonywanie pracy lub świadczenie usług na podstawie umowy agencyjnej, umowy zlecenia, umowy o dzieło albo w okresie członkostwa w rolniczej spółdzielni produkcyjnej, spółdzielni kółek rolniczych lub spółdzielni usług rolniczych

Tu podobnie - działalność nierejestrowana nie jest wykonywana na podstawie żadnej z wymienionych umów, nie jest się członkiem w rolniczej spółdzielni produkcyjnej, w żadnym kółku ani w żadnej spółdzielni usług. Tym samym - działalność nierejestrowana nie jest inną pracą zarobkową.

Jeśli ktoś już przebrnął przez tą ścianę tekstu to proszę powiedźcie mi - czego nie biorę pod uwagę i co robię źle, skoro Urzędy Pracy myślą całkowicie inaczej niż ja?


#kicochpyta #urzadpracy #bezrobocie #prawo #pytanie #pytaniedoeksperta #firma #biznes #dzialalnoscgospodarcza

[Shajo]

@kicioch: moim zdaniem można, ale trzeba pytać w lokalnym pup, bo prawo sobie a urzędnik sobie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[kicioch]

@Shajo: Czyli urzędnik może wymyślić własne prawo i nie obowiązują go ustawy? Hmm :)

[Shajo]

@kicioch: nie własne prawo, a własną interpretację prawa. Patrz np. ostatnie zamieszanie pod tytułem jak rozliczyć się z bitcoina.

[kicioch]

@Shajo: No ale żeby zinterpretować prawo czy konkretny artykuł, to musi on go wskazać. Jeśli jest napisane jasno, jak dla debila, że osoba bezrobotna może uzyskiwać przychód do połowy minimalnej krajowej urzędnik nie może powiedzieć że osoba bezrobotna nie może takiego przychodu uzyskiwać „bo tak”.

[kicioch]

@Wychwalany: Z wyłączeniem odsetek :)