Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1389
Zastanawiam się ile osób włącznie ze mną w dniu wczorajszym nie dało prezentu matce. Ja czuję się z tym dobrze, bo dzień wcześniej była awantura o gówno, a wczoraj z samego rana zostałam wyzwana od suk i szmat, bo nie mogła znaleźć ładowarki. Potem poskarżyła się ojcu, że ŚMIAŁAM ŚMIEĆ POJECHAĆ DO SCHRONISKA WYPROWADZIĆ PIESKA, a nie zawieźć ją na chlanie do brata (to nic, że nawet o czymś takim nie słyszałam, a przed wyjazdem pytałam babci, czy chce do tego brata jechać) i ojciec zadzwonił z #!$%@?. Miałam jej co prawda coś kupić, ale ostatecznie skończyło się na prezencie dla babci, bo to ona mnie wychowała, pokazywała świat i nigdy nie potraktowała mnie jak śmiecia pokazując, że wóda i piwo są ważniejsze.
  • 293
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@KRISSVector czyli jak się wbije osiemnastkę to już się nie jest dzieckiem swojej matki? Myślałem, że normiki obchodzą to święto w znaczeniu, że łączy nas coś z drugą osobą. W tym przypadku to, że jesteś synem swej matki, myślałem, że wiek gra tu drugorzędną rolę.
  • Odpowiedz
@Twinkle:

1. Chyba nie czujesz się z tym dobrze bo kto by się czuł mając taką sytuację. Ciężko mi to sobie wyobrazić.

2. Idź na studia w okolicy gdzie mieszka twój niebieski. Będziesz mieć szansę na stypendium, jak się przyłożysz, a na studenta w twojej sytuacji zazwyczaj rodzice MUSZĄ płacić
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@qhardyq: Ty, no nagle za pstryknięciem palca długi znikną. XD

@KRISSVector: Też dobra opcja. Co prawda gadać przez telefon nie boję się tylko w sytuacjach mocno stresowych, ale bardziej się raczej boję patrzenia na ręce przez klientów i jedzenia. ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ruok:
2. Do studiów muszę poprawić matury.
3. Ma analogiczną sytuację jak ja, tylko z normalnymi rodzicami. Miasto jest na tyle małe, że jemu z konkretnym wykształceniem technicznym ciężko znaleźć robotę, ale chcemy się przenieść do Bydgoszczy.
4. Kurde, przez nacisk, już raz jak nie zapłaciłam to #!$%@? mi rzeczy za drzwi. Równolegle płacę im i spłacam dług.
5. Babcia mieszka z nami i... Też płaci.
6. Zgłaszałam, policja przyjedzie,
  • Odpowiedz
@Twinkle: najwcześniej na jesień, a jak znowu coś nie wyjdzie to co? Dalej będziesz czekać i siedzieć w takim domu? Czasem nie ma na co czekać i trzeba ruszyć dupę, i to jest właśnie taka sytuacja
  • Odpowiedz
@Twinkle Mnie też babcia wychowała, ale nic jej nie dałam, bo miała jakieś fochy cały dzień i do każdego miała wąty. Mama zostawiła mnie w dzieciństwie, potem udało jej się przejąć opiekę nade mną i moim rodzeństwem, skończyło się tak, że wróciłam do babci, bo też byłam wyzywana, a moje rzeczy niszczone. Potem za wszelką cenę chciała mnie wpędzić w długi, udałoby się gdyby nie mój mądry niebieski. Ale za to
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@ranunculus: Nie, ale do jesieni najwcześniej uzbieram ten tysiąc "na start".

@KRISSVector: Mam DG z której wychodzę na zero.
Lekarski ofc.
Ubiegałam się już. Trochę też mam mętlik w głowie, bo będę miała niedługo prawnie status opiekuna babci. Z jednej strony dam radę z 200-300 zł z tego odłożyć, z drugiej nie można się jednocześnie podejmować pracy. Najwyżej kilka miesięcy pobędę i wtedy się zrzeknę.

@Amestris:
  • Odpowiedz
Ale zajebisty bajt xD, powiedz że Ci się nie chcą pracować a nie. W tej chwili znaleźć pracę za 1600+ robisz to w dzień przez biura pracy i na przeżycie samemu wystarczy.
  • Odpowiedz