[Twinkle]

@peetee: No jak ma się zawód syn i wsparcie od rodziców to pewnie tak, ale na pewno nie jest to banalne w sytuacji w której płacisz rodzicom za mieszkanie.

[Twinkle]

@jumperkaa: Dorosłość >18 lat, w kwestii prawnej przynajmniej. Z kwestii psychiki raczej mi daleko.

[KRISSVector]

@Twinkle: a jakbyś próbowała przez 2, 3 miesiące odkładać tyle, ile się da i w pewnym momencie już spakowana nie zapłaciła im za mieszkanie, tylko wyjechała?

[marahin]

@Twinkle: skoro dzielisz się swoimi problemami na forum publicznym, pozwolę sobie swoją opinie zostawić. Moim zdaniem albo nie przeszkadza Ci to wystarczająco, albo jest Ci yo na rękę, albo jesteś niegotowa do dorosłego życia. Można się wyprowadzić mając 18 lat bez wsparcia osób z rodziny lub zewnątrz. Nikt nie mówi ze to łatwe, ale się da. Pokój kosztuje nawet 600-800 zł, ale minimalna jest to w stanie pokryć. Nie wiem

[Twinkle]

@KRISSVector: Wiesz, chciałabym, ale ja praktycznie wychodzę na zero, a za to, co zostaje kupuję rzeczy do drugiego mieszkania. Kolejna sprawa to to, że stale szukam pracy w tym mieście i odbywam wszystkie rozmowy rekrutacyjne jakie się da przez internet/telefon.

[bemol14]

@siodemkaxx: o kurde szanuje i chciałbym. Nienawidzę wymyślać i kupować prezentów. @Twinkle: pracujesz, uczysz sie? Blisko jakiego wiekszego miasta mieszkasz zeby sie ewentualnie wyprowadzić i znaleźć lepszą prace? Jakiś niebieski jedt czy sama?

[Twinkle]

@marahin: No pewnie, że jestem niegotowa. Mieszkam w polsce B i stale szukam pracy na kujawach, ale jak widać nikt mnie nie chce. (╥﹏╥)
Jak znajdę tam pracę to od razu się przeniosę.

[KRISSVector]

@Twinkle: ale nie kupuj całego wyposażenia, wystarczy na początek jakieś łóżko, lodówka. To wszystko można kupić używane. Pracę znajdziesz gdziekolwiek, nawet w Maku. Wiadomo, kokosów nie zarobisz od początku, ale przynajmniej nie pomrzecie z głodu. Twój chłopak płaciłby za mieszkanie, Ty za jedzenie, albo na odwrót

[marahin]

@Twinkle: jeśli studiujesz, to rozkmin kredyty studenckie. Słabe rozwiązanie zadłużać się na początek dorosłości, ale zawsze może pomoc, szczególnie w takiej sytuacji.

[alma_]

@Twinkle: Ktokolwiek Ci jeszcze wierzy, że od 3 lat matką mówi, że jesteś szmatą, a Ty dalej z nią mieszkasz? Nie masz dalszej rodziny, która mogłaby Cię przyjąć na początek? Przyjaciół? Chłopaka? Chryste, wolałabym chyba mieszkać na ulicy niż w takiej patologii.

[KRISSVector]

@Twinkle: Co do rozmów kwalifikacyjnych - nie chodzisz osobiście się pytać? Tak łatwiej znaleźć

[Twinkle]

@bemol14: Nie mieszkam blisko większego miasta (200 km do Białegostoku i 300 km do Olsztyna) a i tak chcę się przeprowadzić ponad 400 km dalej do Bydgoszczy, właśnie do niebieskiego. Niebieski aktualnie też ma problem, bo nie ma stałego zatrudnienia i musiał się teraz zwolnić, bo szef go bezczelnie oszukiwał i nie miał nawet ubezpieczenia...

[beczka91]

@Twinkle: niektóre gminy dają pieniądze na przeprowadzkę, poszukaj może w twojej też tak jest

[nadgryzionyzebemczasu]

@Twinkle: trzymaj się!

[Twinkle]

@KRISSVector: Wiadomo, że nie kupuję jakichś cudów na kiju, ale najzwyklejsze rzeczy typu pościel, wyposażenie do kuchni itp. Niebieski aktualnie też nie ma pracy.

@marahin: Nie studiuję, ale serio myślę o kredycie, tylko kto go da 19-latce. ;]

@alma_: Droga wolna, idź i mieszkaj na ulicy.

@KRISSVector: Ciężko jest chodzić osobiście pytać 2 województwa dalej.

[Twinkle]

@beczka91: Wiem i zainteresowałam się tym, ale trzeba mieć zadeklarowanego pracodawcę.

[qhardyq]

@Twinkle: znajomy wyprowadzał sie do większego mięsa majac jedynie 1000zl, 500 na nocleg w jakims głównie i 500 na 1 miesiąc życia, potem szukasz lepszej roboty i lepszego lokum ¯\_(ツ)_/¯

[marahin]

@Twinkle: 19 łatce bez studiów i stałej pracy na UoP / długiego stażu zleceń dla konkretnego klienta raczej nikt.
Ludzie sobie jakoś radzą, Ty tez dasz radę, tylko musisz grubo pomyśleć i się za to wziąć ;]

[KRISSVector]

@Twinkle: ej, to masz zły system. Jak chce się wyprowadzić tak daleko, to odkłada ile się da (np. tyle, żeby przeżyć miesiąc), jedzie się tam i już mieszkając szuka pracy

[alma_]

@Twinkle: Ale ja nie muszę.