Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 20
Po 2 tygodniach oczekiwania wczoraj go w końcu odebrałem. Ostatni swój rower połamałem 13 lat temu i od tamtej pory jeździłem tylko kilka razy na veturilo. 35km i 2 gleby zaliczone. Jest trochę niewyregulowany ale niedługo to ogarnę. Dzisiaj ledwo siedzę na dupie.
#rower #mtb #chwalesie
EvilMorty - Po 2 tygodniach oczekiwania wczoraj go w końcu odebrałem. Ostatni swój ro...

źródło: comment_4xk0yWG1YEd4vjVccMF0zm3qghvlAQKp.jpg

Pobierz
  • 34
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@EvilMorty: Pamiętam ten uczuć jak po wielu latach od komunii, na której dostałem totalnego złoma w końcu po jednej z pierwszych wypłat, kupiłem sobie rowerek ()
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@mchmjszk: w------m się w słupek który oddziela pasy na DDR xD i przy hamowaniu że skrętem wyrzuciło mnie w druga stronę ( ͡° ͜ʖ ͡°) muszę go po prostu wyczuć
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@mchmjszk: nie dużo, źle się pochyliłem i za mocno wcisnąłem hamulec, muszę go okleic folia ochronna zanim porysuje cały lakier, czuje się trochę jak Janusz który idąc 1szy raz na siłownię ma cały zestaw do ćwiczeń z butami Adidasa no ale xD
  • Odpowiedz
@EvilMorty: propsy za Treka. Ja też na swojego wsiadłem po X lat niejeżdżenia, no mam mtb to jazda trochę asfaltem, a potem jeb w tereny. Przez łąki, lasek, pola, błotko. Błotko... Pierwszy raz jeździłem na większych kołach niż 24 i w trakcie przemierzania wyżej wspomnianego, chciałem ominąć większa dziurę szybkim skrętem... Nie wyszło... Powrót do domu utytłany ja i rower jak po kilkugodzinnym rajdzie z 40 minutowej przejażdżki. Warto było!
  • Odpowiedz