Wpis z mikrobloga

Zadzwoniła wczoraj do mnie miła pani z banku iż wysyłałem kiedyś CV (co najmniej 2 lata temu) i mogłaby mi zaproponować spotkanie rekrutacyjne. Oczywiście spytałem o widełki wiec miła pani pyta ile chciałbym zarabiać wiec mówię ze mój kolejny cel to 12 brutto ale za 11 mógłbym przejść jeżeli będzie to dla mnie rozwojowe. Pani ucieszona informuje mnie że nie ma stawki godzinowej i stała pensja miesięczna i moja stawka jest nawet poniżej widełek na pewno się dogadamy... Tak. Pani myślała że mówię o 12 zł brutto za godzinę...
#pracbaza #korposwiat
  • 79
@pomidorowymichal1: spoko. Z kolei mój różowy pracuje w firmie, w której haerówa, i to senior, zrobiła ankiety, które pracownicy wypełniali na temat menedżmentu. Te ankiety miały sporo naprawdę delikatnych pytań. No i oczywiście ich wyniki, zamiast pozostać utajnione i pozbawione możliwości identyfikacji z nazwiskiem, wypłynęły, razem z danymi osobowymi... Haerówa sobie je po prostu rozesłała mailem do ewentualnych zainteresowanych.
też się czasem zastanawiam, skąd oni biorą te haerówy.


@noitakto: Mam znajomą, co została ejdżarówką. Generalnie na niczym się nie zna poza, jak sama twierdzi, naturą ludzką XD Czyli w wolnym tłumaczeniu lubi plotkować, oceniać według własnej miary samemu nic sobą nie reprezentując. Uznała więc, że praca idealna dla niej. Ubiera się w garsonki i udaje psychologa pracy.