[waro]

http://weszlo.com/2018/05/22/wtorek-stanowski-piec-uzdrowic-polska-lige/

Nie będę owijał w bawełnę - mi się ten pomysł podoba, a może i nawet bardzo podoba.

Zaczną uciekać piłkarze za granicę? Niech uciekają, mam ich w dupie. Polska piłka jest na tak słabym poziomie, że już nie robi mi różnicy czy jest taka czy będzie jeszcze 10x słabsza. Prawdą jest natomiast, że polscy prezesi ostro przepłacają za piłkarzy, bo muszą mieć tu i teraz wyniki. Praktycznie żaden z nich nie myśli bardziej perspektywicznie, niż jeden sezon do przodu.

Sami sobie przypomnijcie ile polskich utytułowanych klubów zostało spuszczonych na dno w ostatnich latach przez nieodpowiedzialne zarządzanie budżetem. Popieram każdy pomysł, który ukróci to szaleństwo.

Boicie się, że spadnie poziom ligi? To tak, jakbyście się bali, że wam się zepsuje odtwarzacz VHS. Nie działa? Ojejciu, ostatnio się tak zmartwiłem jak kroiłem chleb. Tyle wart jest obecny poziom ekstraklasy #pilkanozna #ekstraklasa #stanowski #weszlo

[MikoBalagany]

To jest jakaś fantastyka, nie warto nawet się zastanawiać.

[4lord]

@waro: Pomysł ciekawy, ale moim zdaniem te wyliczenia ile to kluby zaoszczędzą są trochę na wyrost i zbyt optymistyczne. Nie wierzę, że nie odbiłoby się to wszystko na frekwencji. Poza tym nawet takie Łukasiki mieliby szansę zahaczyć w innych ligach za trochę lepszą kasę. Piłkarze robiliby wszystko, żeby tutaj nie grać. Jeździliby na drugi koniec świata na testy, żeby wyciągać lepszą kasę.

Pomysł szlachetny, ale nierealny i zrobiony bez większej

[waro]

@seeksoul: Polonia, Widzew, ŁKS, GKS Błechatów... przecież tak można wymieniać jeszcze długo. Nawet Wisłę Kraków można do tego doliczyć, choć się utrzymali w ekstraklasie.

[daniio33]

@waro myślę że większość nic by nie oszczędziła, miasta dalyby tyle kasy ile klub potrzebuje żeby przetrwać. Potrzebuje XX mln żeby dopnąc budżet z placami po kilkadziesiąt tysiecy to tyle często miasto da. Klub pokaże że place spadły to i dotacja się skurczy

[seeksoul]

@waro: niby tak, ale taka Polonia była zabawką w rękach Wojciechowskiego i jak mu się znudziło to zabrał zabawki (czyt. kasę) i wszystko się posypało.
To samo było z Widzewem pana Cacka, Bełchatów nigdy nie był jakimś topowym klubem więc nie wiem co on tutaj robi...

znaczy ja rozumiem, że takiego p---------a Stano sie dobrze słucha/czyta, ale to jest fikcja i mrzonki. I proszę nawet nie próbować mnie łączyć z

[2403]

@waro: nawet nie chcę mi się pisać jak nierealny jest ten pomysł

[Tukan_Marcin]

@waro: jednym artykułem rozwiązał problemy polskiej piłki, działacze go nienawidzą [ZOBACZ JAK]

[peetee]

To jest jakaś fantastyka, nie warto nawet się zastanawiać.

@MikoBalagany: abstrahując zupełnie od tego artykułu to nic mnie nie triggeruje jak takie gadanie. Oczywiście że fantastyka, 150 lat temu skwitowalbys tym samym komentarzem pomysły o maszynach które latają albo same jeżdżą.

[Adamek645]

@waro: to prędzej się skończyłoby totalną porażką polskiej piłki nożnej i jej ostatecznym pogrzebem niż wielkim sukcesem, który wprowadziłby Ekstraklasę do poziomu ligi holenderskiej czy belgijskiej

[Kura_Wasylisa]

@waro Stanowski wez nic nie pisz pls

[tr0llski]

@waro: niezła fantastyka

[Majtkizpomponem]

@waro tylko kretyn uwierzyłby w realizację takiego planu xD

[waro]

@seeksoul @tr0llski @Majtkizpomponem: macie tekst o lidze australijskiej:

"[..]A cała reszta podlega tzw. Salary Cap, które jest rozwiązaniem znanym między innymi z amerykańskiej MLS.

U nas wkurzamy się, że PZPN narzuca klubom limity obcokrajowców spoza UE, przez co te nie mogą w optymalny sposób kompletować zawodników. W Australii regulacje wykraczają znacznie dalej, bo dotyczącą także finansowania. Zawodnicy z tej podstawowej kadry zespołu, która musi liczyć od 20 do

[MikoBalagany]

@waro: Te ligi w takim formacie zostały stworzone, to zupełnie inna sytuacja. Ja tam uważam, że system amerykański z salary cap to najlepsze co może być, wprowadza równe warunki i premiuje inteligentne zarządzanie. Tylko w momencie zakładania tych lig wszyscy startowali od zera i zgodzili się na takie warunki. Legia, Lech czy takie Zagłębie Lubin nigdy nie zgodzą się z własnej woli na zniwelowanie swojej wypracowanej przewagi finansowej "dla dobra