Wpis z mikrobloga

jaki jest sens samochodów z manualną skrzynią biegów, skoro istnieją automaty i prowadzi się je o wiele prościej i przyjemniej? pytam na serio
#motoryzacja
  • 110
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@0bojetnieco:

Dokładnie to, co napisałem. Brak elastyczności to największa wada ropniaków, dla mnie dyskwalifikująca całkowicie te silniki jako napęd w osobówce do codziennej jazdy. Skrzynia automatyczna potrafi jako-tako tę wadę zlikwidować, ale musi mieć 7-8 biegów.
  • Odpowiedz
@bartek555:

Rozpędź się do 80, czy ile tam potrzebujesz, żeby skrzynia wbiła najwyższy bieg i jedź tak mając ok. 2000 obrotów. Zdejmij na sekundę nogę z gazu, a następnie energicznie depnij do dechy. Zobaczysz co się wydarzy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

I nie pisz proszę, że DSG zmienia biegi bez szarpania. Może po prostu nie zwracasz na nie uwagi.
  • Odpowiedz
mi prosciej i przyjemniej prowadzi sie manual. pomijajac tansze naprawy takich skrzyn, ja np. lubie robic w aucie cos wiecej niz trzymac kierownice i udawac ze sie ciesze. w automacie nie spalisz gumy, nie zrobisz ratata, auto moze cie przejechac(byl taki przypadek na wykopie) ok... jest wygodny bo sie przy nim nie grzebie, ale duzo to pali, jest slamazarne, ciezkie i jakos tak meh...
  • Odpowiedz
@LIPTOON: zdradzę Ci tajemnicę, ogromna większość automatów może działać manualnie, ja swoim poprzednim automatem z 2001 tak jeżdziłem po alpach, bo autko za słabe w wysokie góry, a i automat za wolny i bardzo niechętny do redukcji. w nowszym swoim jak i kazdym innym nie ma w sumie takich problemów, automaty są szybsze od ludzi, gdy wciśniesz gaz w podłogę to i zredukuje. inne zalety: nikt nie spali sprzęgła, a
  • Odpowiedz
  • 0
@kasztan00: Takie to pojęcie względne, co do elastyczności to takie 6 cylindrowe stare silniki bmw wolnossace to dopiero byly elastyczne silniki, w zasadzie mozna bylo od 5 biegu ruszyć i rozpedzic sie do predkosci maksymalnej bez telepania auta itd.
  • Odpowiedz
@Kejran:

Nie zmienia to faktu, że jak weźmiesz diesla, obojętnie takiego, to i tak elastycznością przegrywa z byle jakim benzyniakiem. Np. M57 (3 litry) z BMW jest pod tym względem gorsze od muzealnego gaźnikowego 1300 z Fiata 125p.
  • Odpowiedz
@kasztan00: pytałem co masz na myśli, ponieważ chciałem wiedzieć czym się objawia ten ,,brak elastyczności''. Jeździłem i dieslami i benzyną i przy normalnej jeździe np. podczas wyprzedzania to w benzynie trzeba redukować, a diesla po prostu deptam do dechy i wyprzedzam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@0bojetnieco:

Brak elastyczności jest współczynnikiem określającym zdolność silnika do przeciwwstawiania się zmiennym obciążeniom i wylicza się go na podstawie momentu, mocy oraz obrotów. Nie ma to nic wspólnego z tak popularnym czasem przyśpieszania od 80 do 120, jak to forsują w gazetach.

Tak na marginesie, powinieneś pojeździć turbobenzyną, a nie tylko wolnossącą. Moja np. nie wymaga redukowania, zbiera się gładko od 2000 obrotów i puchnie dopiero powyżej 7000 obrotów, a
  • Odpowiedz
@kasztan00: no popatrz, a całe życie myślałem, że to własnie diesel ma lepszą zdolność do przeciwwstawiania się zmiennym obciążeniom a nie benzyna. Jeździłem benzyną z turbo, ale to było 1.0 od Forda, więc szału nie zrobiło ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@rozowyZolwBojowy: więc uważasz, pomimo statystyk, że to moja teoria jest abstrakcyjna? spojrz na sprzedaż nowych aut, w klasie premium i sport automaty już stanowią ogromną większość, wręcz niedługo nie będziesz mógł nawet wybrać manuala, teraz już nie możesz w kilku markach. U nas się to utrzymuje, bo jezdzimy odpadem z zachodu, ale jednak coraz nowszymi, więc to wchodzi z opóźnieniem. Ale faktem jest tylko jedna opcja, manual odchodzi w zapomnienie,
  • Odpowiedz
@progressive: > manual: tani, prosty, tanie czesci
automat: drogi, skomplikowany, droga naprawa

Manual - psuje się średnio raz na 150 tysięcy
Automat - z--------a 300 tysięcy i nawet nie myśli się zepsuć
  • Odpowiedz
aki jest sens samochodów z manualną skrzynią biegów, skoro istnieją automaty i prowadzi się je o wiele prościej i przyjemniej? pytam na serio


@carbonara:
* Ręczna skrzynia spala mniej paliwa, i zazwyczaj daje więcej biegów. Mp w mojej E-klasie automat miał tylko 4 biegi, a ręczna skrzynia 5.
* W terenie górzystym łatwiej hamować biegami w ręcznej skrzyni. Mam teraz automat, który poniżej "D" ma tylko "1" i "2". Bez "3" nie da się go wykorzystywać do gór na krajówce.
* Ręczna jest tańsza
  • Odpowiedz
Manual - psuje się średnio raz na 150 tysięcy


@eshape55:

Skrzynie manualne psują się raz na 150 tysięcy km? Baaardzo ciekawa teoria. Szczerze mówiąc skrzynie manualne, które mają problem z takim przebiegiem przy ostrym pałowaniu można policzyć na palcach jednek ręki. M32 Opla, ten szmelc, z którego się sypią nity parowany w VAGach z muzealnym silnikiem 1.6, skrzynie ze starych Hyundaiów i to chyba byłoby na tyle.
Trochę aut w
  • Odpowiedz
@eshape55
Co??? XDDD

To mówisz, że te wszystkie e36 i e46 już zjadają 3 skrzynię?

Manual o ile ktoś nie wsypie do niego piachu nawet bez wymiany oleju przeżyje dwa silniki (chyba, że masz syfika type
  • Odpowiedz