Wpis z mikrobloga

@Invisible22: oczywiście wtedy gdy wniosek dopasowujesz do swoich przekonań, wszystko to tylko potwierdza, że automat do normalnego użytkowania jest po prostu bezkonkurencyjny, stare wady nie mają już racji bytu, dobre automaty nie są już tylko zarezerwowane do najdroższych modeli marek premium, jeździ się łatwo i przyjemnie i tym bardziej dla mało doświadczonych, co nie znaczy że temu bardziej to już nie wypada. zresztą, tak naprawde to manualami jeżdżą jeszcze tylko niedobitki
  • Odpowiedz
@Invisible22: chodzi o to że są tak mocno wypierane, jeszcze niedawno zostawały dla biednych wersji i dla sportowych, teraz już nawet w sportowych od nich odchodzą, tylko dwusprzęgłówki z łopatkami przy kierownicy
  • Odpowiedz
@Taurus85 no to poznaj mnie, jeździłem kilkoma automatami a serduszko nadal przy manualu. Nie kupuję tej mody na automaty,nie podoba mi się kultura pracy takich skrzyni biegów,wysokie obroty, do których silnik dochodzi, częste i kosztowne awarie, oporna i toporna praca takiej skrzyni. Możesz się śmiać ale naprawdę nic nie skłania mnie do kupna samochodu w automacie. Owszem w mieście jest wygoda, ale w trasie to bym chyba usnal z nudów. Ogólnie nie
  • Odpowiedz
@Agemaker: nie wiem skąd biorą się ludzie, którzy tak uparcie wzbraniają się przed skrzynią automatyczną. Nie dość, że zdecydowana większość może działać jak manual, to np w stojąc w korku, a najlepiej w korku na wzniesieniu to już w ogóle nie wiem jak można skrzyń automatycznych nie doceniać. Jak słucham takich ortodoksów to się zastanawiam czy do klimatyzacji też mają takie podejście i lepiej okna otworzyć, a nie jakieś nowe, strefowe
  • Odpowiedz
@carbonara: W Polsce nie opłaca się jeździć z automatem tak samo jak samochodem z silnikiem Wankla. Po prostu za mało jest samochodów z tymi elementami, za mało mechaników którzy będą chcieli podjąć się pracy z wyżej wymienionymi i pewnie części w ch*j drogie.

Ale chętnie pojeździł bym tak automatem z tydzień-dwa po mieście bo jeszcze nie miałem okazji.
  • Odpowiedz
@carbonara: @dobry_bizon: @Agemaker:

Sprawa jest bardzo prosta. Skrzynie automatyczne dają lepszy komfort jazdy i w niektórych przypadkach maskują skutecznie wady silnika, a z kolei skrzynie manualne dają więcej możliwości. Przykłady?

1. Automat likwiduje największy problem diesla, czyli fatalny wręcz brak elastyczności. Jazda mocniejszym turbodieslem z manualem przyprawia o ból zębów.
2. Najbardziej lubię stare skrzynie hydrokinetyczne. Miękka i płynna zmiana biegów w obie strony to jest to.
3. Dwusprzęgłówki
  • Odpowiedz
nie podoba mi się kultura pracy takich skrzyni biegów,wysokie obroty, do których silnik dochodzi, częste i kosztowne awarie, oporna i toporna praca takiej skrzyni


@Agemaker: nie wiem na jakiej skrzyni się wzorujesz, ale dobry automat nie ma żadnego z tych problemów (przy czy należy wspomnieć, że DSG to NIE JEST dobry automat w większości swoich wersji).

Mam w tej chwili samochód z 6-biegowym hydrokinetykiem i to jest wygoda i komfort nieosiągalny
  • Odpowiedz
@carbonara: Skrzynia 200zł na szrocie, wymiana prosta, mniej pali, bezawaryjna prawie, nie trzeba zmieniać oleju.
Automat? wygoda i koszta
JA TAM WOLE MIEĆ KONTROLĘ NAD WYDATKAMI MOJEGO SAMOCHODU TROCHĘ SIĘ NASZARPJEM ALE TANJO I DOBRZE
  • Odpowiedz
@kasztan00 ja nie neguję automatu, wiem że w mieście i w korku jest spoko, ale na dłuższą metę moje subiektywne odczucie jest takie, że automat do mnie nie przemawia I wolę manuala. Gorzej z wyznawcami automatu, bo im ciężej uznać że manual też sie do czegoś nadaje.
  • Odpowiedz
@r5678: nie znam ani jednej osoby, która przesiadła się na automat i wolała wrócić, mówie o normalnych ludziach, a nie o sebixach co tylko pożyczą wóz w piatek od starego aby popalić gume pod remizą golfem 3


@Taurus85: Pod tym wpisem wypowiedziało się z 5 osób, które obalają Twoją tezę. Sam miałem okazje przejechać się kilkoma nowoczesnymi automatami i pomimo wielu zalet nadal tych skrzyń nadal jestem zwolennikiem manuala. Po
  • Odpowiedz