Wpis z mikrobloga

Witam ponownie mirków od #naukaprogramowania i osób pracujących w #programowanie . Załóżmy, że jesteście osobami odpowiedzialnymi za zatrudnianie nowych osób w dziale IT waszej firmy, lub po prostu kontaktującymi się z tymi którzy jakimś cudem dostali w swoje ręce wasz adres email. Jak zareagujecie na wiadomość osoby, która poprosi o możliwość swego rodzaju "mentoringu" i pomocy w swoim małym projekcie? Wyobraźcie sobie że ta osoba wysyła wam swoje konto na gicie gdzie jak na razie są cztery nic nie znaczące, małe projekty, oraz opisuje wam projekt który aktualnie chce stworzyć ale nie do końca sobie z nim radzi. Czy odsyłacie delikwenta z kwitkiem, wyśmiewacie gnoja i mówicie, że ma nigdy nie wracać czy jesteście na tyle zaintrygowani lub zainteresowani że przystajecie na jego prośbę? Dodajmy, że delikwent do tej pory przyswajał wiedzę z zakresu technologii w jakich pracuje wasza firma. Jakie macie odczucia na ten temat?
#pytanie
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

powiedzmy że delikwentowi z postu zależy na tym, żeby być otoczonym "środowiskiem programistycznym" i immersji w team deweloperów ( ͡º ͜ʖ͡º)


@PeteGlorious: LOL xD Immersji w środowisko programistyczne to szukaj na stacku rozwiązując swoje własne problemy.

Czo te juniory xD
  • Odpowiedz
@PeteGlorious: Miałem głównie jakieś ładnie zrobione projekty ze studiów na GitHubie. Oczywiście potem musiałem przejść dwie rozmowy, na których na przykład ostatnio znajomy z roku się wyłożył. Jeżeli projekt jest dla ciebie zbyt skomplikowany to możesz zacząć od jakichś prostszych wykorzystując te same technologie i z czasem jak sobie pomyślisz o obecnym projekcie to stwierdzisz "W sumie to chyba wiem, jak to zrobić". Nie od razu Rzym zbudowano ( ͡
  • Odpowiedz