Aktywne Wpisy
ChlopoRobotnik2137 +1877
Oho przyszlo polecnie z samej gory od pana Tuska
Je suis @mickpl
#tusk #nieruchomosci #kredytnastart #kredythipoteczny
Je suis @mickpl
#tusk #nieruchomosci #kredytnastart #kredythipoteczny
RentierZZatyczka +876
Wiele można na wykopie przeboleć, mimo zalewu #!$%@? ze strony właścicieli jak i osób sprawujących pieczę nad platformą, ale za zbanowanie szanownego użytkownika @mickpl za brak głupiego tagu i usunięcie znaleziska z 4000 wykopów w momencie kiedy to ma realny wpływ na dalsze eskalowanie wśród społeczeństwa akcji przeciwko korupcji deweloperuchów.
Chciałbym serdecznie życzyć Panu Białkowi, tej **** od zboża, całemu sztabowi moderacji i wszystkim ludziom złej woli z i na wykopie abyście * dostali i ** w *** akcie penetrowani przez stado ***, nie powiem nawet pies was * bo to mezalians byłby dla psa. (Na pewnego *** co na @micka szczeka).
A wam kochani, którzyście są dobrej woli, którzyście wspomagali micka i oponowali przeciwko korupcji deweloperuchów,
Chciałbym serdecznie życzyć Panu Białkowi, tej **** od zboża, całemu sztabowi moderacji i wszystkim ludziom złej woli z i na wykopie abyście * dostali i ** w *** akcie penetrowani przez stado ***, nie powiem nawet pies was * bo to mezalians byłby dla psa. (Na pewnego *** co na @micka szczeka).
A wam kochani, którzyście są dobrej woli, którzyście wspomagali micka i oponowali przeciwko korupcji deweloperuchów,
TL:DR
Nie, to nie wpis typu #kiedystobylo i o tym, że nowy wykop to nie to samo, co stary wykop. Nie. Tu było tak zawsze, ale trzeba stwierdzić, że teraz jest jeszcze gorzej i coraz gorzej. O co chodzi? O negatywne emocje, o smutny podprogowy, depresyjny przekaz. Może dopiero z wiekiem do mnie dociera to, co niby wiedziałem już wcześniej, ale dopiero od niedawna czuje, że wpływa źle na mój nastrój i nastawienie. A ładujemy sobie taki przekaz od rana do wieczora codziennie, za każdym razem gdy przeglądamy mirko.
Jesteś przegrywem, #!$%@?ą z piwnicy? = źle, ogarnij życie, zabij się najlepiej. Jesteś chadem, przystojniakiem, alfa male, mikrokoksem? = źle #!$%@? normiku, "dynamiczny nudziarzu", "półpedale w rurkach", "metroseksualny bananie". Nosisz się wygodnie? = źle, beka z ciebie, typowy wykopek. Nosisz się modnie w stylu #stretwear = "ile ty masz lat gimbusie", "jak masz 13 lat to spoko", nosisz się modnie w stylu klasyczna #modameska = "męskich nie było?", "jak masz 50 lat to spoko". Ostatnio jakiś młody koleś, na etapie mieszkania jeszcze z rodzicami, wstawił zdjęcie, że jego tata ma nową Kię Stinger a on jeździ 200 konnym Scirocco = "co tak słabo, 200 kuca tylko?, to nie ma się czym chwalić kolego", koleś chciał kupić prawie nowego Challengera z silnikiem 3.6 v6, ponad 300 koni mocy = "300 koni w muscle?! kisnę!, co to za kosiarka? Tarpan cię objedzie, jak nie masz V8 to w ogóle po #!$%@? kupować, już lepiej xyz".
Naprawdę, wszystkim tutaj już totalnie na łeb #!$%@?ęło. Każdy każdego krytykuje, wszystko jest #!$%@? źle, ludzie jeżdżący autami lepszymi niż 90% polaków mają nadal przeciętne #!$%@? auta. Ludzie ubierający się lepiej niż 90% społeczeństwa mają nadal #!$%@? ciuchy. Ludzie, którzy mają tatuaże są #!$%@? i wyszli z więzienia, ludzie, którzy zarabiają dwukrotnie więcej niż średnia krajowa, a więc lepiej niż ~70% społeczeństwa (procenty z #!$%@?, ale jakoś tak chyba będzie, nie?) nadal zarabiają mało i w ogóle są życiowymi przegranymi. Ładna różowa = #!$%@? atencjuszka, brzydka różowa = John Arne Riise. Już z litości nie pomnę nic typowo politycznego, bo tam to jest czysta onkologia a ja też nie jestem bez winy.
Przekaz jest zawsze negatywny, wszystko jest źle, każdy jest nie taki jak powinien być. Zawsze. Z byle powodu nadziejesz się na krytykę od stóp do głów, taką, że najlepiej, jakbyś się w ogóle zabił. I to naprawdę nie ważne kim jesteś. Nawet jak już nie ma się do czego #!$%@?ć, bo ktoś np. kupuje obiektywnie zajebiste auto za grube hajsy, to i tak się będą #!$%@?ć, że #!$%@?, czemu nie #!$%@? Ferrari La Ferrari?. Ja wiem, że to leczenie pewnych frustracji i kompleksów, ale to jest jakieś zaklęte koło, bo czytanie takiego gówna też prowadzi do depresji i koło się zamyka.
To jest w ogóle problem w naszej mentalności, nie tylko na mirko ale w Polsce w ogóle. Każdy kto jedzie wolniej na ulicy to #!$%@? ciota i pedał, a kto jedzie szybciej to #!$%@? wariat i świr. Każdy kto zarabia mniej to #!$%@? biedak i nieudacznik, każdy, kto zarabia więcej to bogol, nowobogacki dorobkiewicz i złodziej. Niby żyjemy w kulturze skromności, a jesteśmy jako Polacy jak te małe ciche #!$%@? w głębi będąc sfrustrowanymi megalomanami. Zakompleksiona pycha. #!$%@?, strasznie mnie to boli i dołuje.
#zalesie #wykop #gownowpis #niewiemjaktootagowac
Śledzę wykop od 2007, #!$%@?, jak pierwszy raz tu wchodziłem to jeszcze była na topie nasza-klasa.pl i nikt nie słyszał o facebooku. Na przestrzeni lat z jaskini geeków zrobiło się forum korwinowców, które z kolei wyewoluowało do aktualnej podróby 4chana. A pamiętasz, że mikroblog miał nie mieć minusów, żeby promować tylko pozytywne treści? W domyśle w przeciwieństwie do głównej, gdzie szambo polityczne już dawno wybiło. Heh, w ciągu kilku lat mirko stało się takim samym wiadrem pomyj tylko motywy przewodnie są inne niż na głównej.
Na pewno to ciekawe z socjologicznego punktu widzenia. Ludzie są tu przekonani o własnej wyjątkowości: wklejają memy z nosaczami i jednocześnie piszą same nosaczowe komentarze, śmieją się z dialektów językowych chociaż nie potrafią złożyć trzech logicznych zdań w języku polskim, toczą bekę z januszy na fejsie a na wykopie dokładnie ich kalkują (żebrolajki -> żebroplusy, lajkowanie konkursów -> plusowanie rozdajo, janusze piszący żenujące rzeczy -> sralniki itp pod fotkami każdej laski), odpowiadają na problemy 'co ty 15 lat masz' a potem pod tagiem przegryw piszą rzeczy bardziej dziecinne niż w bravo. Wisienką na torcie (z gówna) są patostreamy - najbardziej żenujący ściek od powstania internetu. Ciekawe, że szambo wybija zawsze jak ktoś wstawi swoją fotkę albo padnie temat pracy, ale pewnie tak najłatwiej podbić sobie ego
@Hadzi ja mirkuje po cichu tu plusne tam plusne i przy tym prycham i to jest moja cegiełka do tej atmosfery a zarazem do złego nastroju i samopoczucia które SAM SOBIE FUNDUJE. Być może teraz dopiero to do mnie tak naprawdę dociera kiedy wysmarowałeś tego