Wpis z mikrobloga

@atestowanie2:
To był stan wyższej konieczności.
Po naszemu:

Art. 26 KK

Nie popełnia przestępstwa, kto działa w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego jakiemukolwiek dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcone przedstawia wartość niższą od dobra ratowanego. Nie popełnia przestępstwa także ten, kto, ratując dobro chronione prawem w warunkach określonych w § 1, poświęca dobro, które nie przedstawia wartości oczywiście wyższej od dobra ratowanego.
Jak nie? Broniła kogoś innego


@Vuko____: W zasadzie nie wiadomo - facet był przygotowany i dobrze wiedział kogo atakuje. Może chciał np. zemścić się na kimś kto zabił mu całą rodzinę albo były to jakieś porachunki gangów. W każdym razie na pewno nie był to atak na przypadkowego niewinnego człowieka. Oczywiście od wymierzania kary powinien być sąd, a nie atak bronią na środku ulicy, ale ostatecznie kobieta zrobiła dokładnie to samo
@thestabilizator: No chyba nie chcesz mi powiedzieć, że to wygląda na przypadkowy atak jakiegoś wariata?

W momencie, gdy gościu wyciąga gnata i celuje w tłum ludzi to szczerze #!$%@? by mnie obchodziło, czy ktoś kogoś mu zabił, czy ma jakieś porachunki.


@JahMuffin: On cały czas celuje w jedną konkretną osobę, a nie w tłum. Równie dobrze kobieta chcąc go zastrzelić mogła trafić w dziewczynkę, która za nim stała. Wystarczyłoby żeby