Wpis z mikrobloga

Nie rozumiesz różnicy pomiędzy atakiem na mnie i moją rodzinę, a na obcych ludzi?


@atestowanie2: To pisz konkretnie. Napisałeś ogólnik, dosłowny cytat:

Niczyje życie nie jest dla ciebie warte tyle co twoje własne.

i się dziwisz, że odbieram to tak,
  • Odpowiedz
To był stan wyższej konieczności.


@Polinik: Nie. W polskim KK to był art. 25 - obrona konieczna.

@qwertyu: Nie ma czegoś takiego jak samoobrona w KK. Jest obrona konieczna i nie jest wcale napisane, że może ją stosować jedynie ten, na którego jest dokonywany bezprawny zamach.
  • Odpowiedz
@NewSadist: fenomen strzału w tłumie, całkiem spora grupa osób momentalnie się rozpływa (i w sumie słusznie). Chyba w Ojcu Chrzestnym to było opisane, kiedy Michael dostaje instrukcje jak zabić kapitana policji - podejdź na spokojnie, wymierz, strzel, a potem nie patrząc nikomu w twarz po prostu się oddal, nikt nic nie zapamięta. Tyle, że tutaj coś poszło nie tak ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@NewSadist: swoją drogą, widać, że babka nie jest przypadkową osobą z bronią, szybko i w ukryciu ją wyciągnęła i odbezpieczyła, skrócenie dystansu i dopiero strzał, ukrycie po strzale, podniesienie broni napastnika dopiero po oddaleniu się z zasięgu jego rąk/nóg, "pomoc" w przewróceniu się na brzuch przez kopanie po dupie a nie po nogach, ogólnie coś mi mówi, że mogła to już kiedyś robić ;)
  • Odpowiedz
To był stan wyższej konieczności.

Po naszemu:


Art. 26 KK

Nie popełnia przestępstwa, kto działa w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego jakiemukolwiek dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcone przedstawia wartość niższą od dobra ratowanego. Nie popełnia przestępstwa także ten, kto, ratując dobro chronione prawem w warunkach określonych w § 1, poświęca dobro, które nie przedstawia wartości oczywiście wyższej od dobra ratowanego.


@
  • Odpowiedz
@szuleer: myślę, że wedle logika "jak ktoś potrzebuje broń, to i tak ją zdobędzie" sprawdza się. Gangsterzy do swoich porachunków rzeczywiście broń skądś zdobywają. Natomiast otwieranie drogi do broni takim półgłówkom i sebixom, którzy używać jej chcą na zwykłych, postronnych osobach nie jest dobrym pomysłem
  • Odpowiedz