Wpis z mikrobloga

Wchodzę, wszystkie okna zamknięte. Pociąg z 1963 wbrew pozorom nie ma klimatyzacji. 200% ludzi, bo wysłali jeden skład mniej. To jest 4 albo 5 wagonów mniej. Duszno, gorąco. Śmierdzi. Otwieram 3 okna, starsza pani krzyczy, że powariowałem. Uśmiecham się do niej jak na wariata przystało. Druga dodaje, że przez takich jak ja ludzie mdleją w pociągach. Mówię, że nie słyszałem, by ktoś w pociągu zemdlał od świeżego powietrza. Ludzie się śmieją, bo to śmieszne. Ale nikt z nich nie pomyślał, że zamiast wycierać pot w koszulę, lepiej samemu otworzyć okno. Jechaliby tak dalej w smordzie i zaduchu...

Koleje Mazowieckie. Bo każdy dzień to przygoda ❤️

#kolejemazowieckie #coolstory #dzienswira #heheszki #minskmazowiecki
  • 4