Wpis z mikrobloga

- Halinka śpisz?
- Śpię, bo co?
- Bo ja nie mogę.
- Co znowu?
- Halinka, bo ja nie mogę zrozumieć jednej rzeczy, co mnie prześladuje.
- Niby czego?
- Dlaczego ten Paździoch, to taka menda i świnia jest.
- Wiesz co? Ty nudny jesteś. Ty mnie pytasz o to co tydzień od 30 lat.
- Halinka, bo ja od trzydziestu lat pojąć nie mogę, po co w ogóle takie coś Pan Bóg stworzył.
  • 13
@fsfdjf: Paryż, Bombaj czy Chicago,
Kongo pełne ludzi nago.
Honsiu, Kiusiu i Sikoku,
Pewnie pełne są uroków!
Rosja, Chiny, Filipiny,
Wyspy słynny Galapagos,
Gdzie jaszczurki stroją miny,
I pingwiny mówią na głos:
"Tirli Tirli Turlu Purlu
Mimmi Krimi Kiki Riki"

- To pingwinów język dziki!
Schwarzwald, gdzie się Bóg dębowi kłania,
A w słoneczku na polanie Jegarmeister się wyłania,
I rozlega się wołanie:
“O Mein liebe, herzlich Zwerge! Bitte einen Unterberger!”
@fsfdjf: ciąg dalszy:

- Ferdek, a po co Pan Bóg stworzył muchę?
- No właśnie po co? Albo takie stonkę ziemniaczaną, po co?
- Po jajco jełopie. Dobranoc.
- (Głęboki wydech) Halinka ja rozumiem, ja żem sam święty nie jest, ale przecież taki Paździoch to jest przecież normalne obrzydlistwo. Po co w ogóle takie coś jest? Ja rozumiem jeszcze, jakby to on miał źle. Ale co, mieszkanie ma, samochód ma, telewizor