Wpis z mikrobloga

@czuowiekzblizna: jak jako wierzący możesz życzyć drugiemu człowiekowi tak okropnego losu? #!$%@? do tego kościoła a totalnie nic z tego nie wyciągacie. Żadnej refleksji, ot prawda na tacy podana, po co więcej się zastanawiać i wnikać. Obrzydliwe. Tacy ludzie odsuwają mnie od kościoła o kilometry. Tacy ludzie sprawiają, że o katolikach myślę jak o bezmyślnej, komformistycznej masie.
Jeżeli masz dwie metody leczenia raka i jedna daje ci 90% na wyleczenie a druga 10% to co wybierasz mądralo?


@lakukaracza_: Kwestia wyboru w to, co wierzysz (że jakiś tam bóg istnieje, bądź nie), to dla ciebie rzecz wagi porównywalnej do wyboru metody leczenia raka? :) Nie ośmieszaj się.
Marnowanie jedynego życia na walenie pacierzy i umęcznie się jest zbrodnią względem wszechświata


@lakukaracza_: Zgadzam się, ale

Po śmierci jest to samo co przed narodzinami, czy podczas spania bez snów. NICOŚĆ!


To trzeba mieć nieźle spraną banię, by widzieć tutaj zależność xDD

@Ar_0: Od kiedy imiona zapisujemy małą literą?
Udowodnij mi że na orbicie Plutona nie ma różowego słonia! No udowodnij!!! Nie umiesz? No to słoń istnieje.


@lakukaracza_: Nie. Nadal nie można stwierdzić, czy słoń istnieje, czy nie istnieje. Sam sobie dopowiedziałeś, że istnieje, co jest niemałym idiotyzmem z twojej strony :)
NICOŚĆ!


@lakukaracza_: Nie do końca, "nicość" to określenie elementu rzeczywistości. Trupy (nie tylko ludzi) nie odczuwają nicości. Podczas spania bez snu też nie następuje ani nicość ani tym bardziej coś głębszego/płytszego (?).
Ot w pewnym elemencie rzeczywistości zaczyna pojawiać się mniej energii lub prawie całkowicie zanika (fizyka kwantowa). Śmierć to raczej zanik jaźni niźli pustka. Mózg przecież (i elektrony, z których się składa [energia]) zostaje na miejscu, znika tylko osobowość.
Prawdziwa
@lakukaracza_: Pewnie już nie sledzisz ale moze ktos poczyta.

Mysle ze nie można w bezsporny sposob udowodnic, że Bog istnieje. Ale podobnie nie mozna udowodnic, że istnieje świat zewnętrzny poza świadomością, albo że istniało się sekunde temu.

Co do argumentu z prawdopodobieństwa - aby stwierdzic, że coś jest malo prawdopodobne trzeba określić przestrzeń probabilistyczną. Rozumiem, że są to u Ciebie wszystkie możliwe wszechswiaty i uwazasz ze tych bez Boga jest wiecej.