Wpis z mikrobloga

@bokorus: Ej, bokorus, to ty nie rozumiesz, ze ja doskonale rozumiem, nie czytasz ze zrozumieniem. Ja rozumiem, ze po tym jak umrzesz to nie ma dla ciebie znaczenia co się później stanie ze światem. Przed śmiercią możesz się troszczyć o świat po twojej śmierci ale już jak smierć nastąpi to oczywiście nie możesz tego zobaczyć (np. zobaczyc ile osób uratował twój lek na raka itp.). Ja to rozumiem, to oczywiste, ze
@bokorus: Wyjaśnij dlaczego nie wynika z tego? Właśnie, ze wynika. To może mieć znaczenie dla jednostki, jak chcesz udowodnić, ze coś co dla kogoś ma znaczenie nie ma znaczenia? Przecież to zależy od perspektywy. Dla ciebie ma znaczenie czy ktoś ci portfela nie ukradł a dla kogoś innego to nie ma znaczenia, bo to twój a nie jego portfel. Zrozumiałeś w końcu? To, ze ty się zabijesz to nie znaczy, ze
@bokorus: Ale przed śmiercią będzie to miało dla ciebie znaczenie a dla niej po twojej śmierci (samobojstwie). Po śmierci wiadomo, ze nie, nie mówię ze jest inaczej. To o tych ludziach, którzy się nie narodzili to akurat parafraza z Dawkinsa także sobie poszukaj na YouTube jak chcesz dowiedzieć się co to, jest tam jego wypowiedz. Prawdopodobieństwo tego, ze się urodziłeś było niskie, ale nie o tym temat wiec sobie o tym
@bokorus: Ale dlaczego nie ma znaczenia? Udowodnij. Nie znaczenia na po śmierci ale ma znaczenie dla tego co pomiędzy A i B. Kartka będzie spalona ale do czasu kiedy nie będzie spalona to ma to znaczenie (np. taka kartka może być człowiek). Do czasu spalenia ma to znaczenie dla tego człowieka.
@bokorus: Ja nigdzie nie napisałem, ze świat ma sens. Proces może być przyjemny i właśnie o to mi chodzi. Skoro już się człowiek urodził to może uczynić ten proces od A do B, jest na prawdę mnóstwo ciekawych rzeczy do poznania itp. I ten proces może mieć znaczenie dla jednostki. Z punktu widzenia wszechświata nie ma on znaczenia tak jak z punktu widzenia wszechświata nie ma znaczenia czy na Ziemi wybuchnie
@bokorus: A tak poza tym to ty tez identyfikujesz się jako „owieczka”, o której piszesz? Czy nie starasz się o nic, nie uczysz się itp. nie robisz tak jak cię wychowano itp.? Czy jesteś jak z tego mema, freethinkerem w kapeluszu?
@lakukaracza_: Az tyle debilow. Zycie nie jest jedno ani przypadkowe. Nie ma przypadków. Duchy, dusza, reinkarnacja są. Nie ma czegoś z niczego. Ale ludzie dalej bladza we mgle i wierzą w bzdurę że to bajki. Nie urojenia, halucynacje, zwidy, wymysły, siła sugestii ani placebo Nie ma przypadków. Wszystko jest inteligentnym projektem, planem. Nawet zło. Fizyka kwantowa likwiduje przypadek. Proroctwa o przypadkowosci nic nie znaczą bo są warte tyle co nic. Jasnowidzenie
@lakukaracza_: Gówno prawda. Pogódź się z tym, że tak nie jest. Nie ma nicości ani nieistnienia ani niebytu. Żadne bajki. Zjawiska paranormalne są faktem. Falą. Nie ma czegoś takiego jak bzdura. Dusza, duchy są faktem. Przykro mi. Nie ma przypadków. Kryptydy są faktem. Każda bajka ma rację bytu. Pełną. Duch, dusza są. Gdyby nie zjawiska paranormalne nic by nie było. Nadprzyrodzone to ponad prawami natury, sfera wiary, religijna, duchowa. Paranormalne to