Wpis z mikrobloga

@Aeny: nigdzie nie ma badan na ten temat ktore by byly chociaz w minimalnym stopniu przeprowadzone chociaz trochu poprawnie, a ja widzialem raczej badania sugerujace ze odsetek molestowania itp jst sporo wiekszy(ale metodologia tez pozostawiala sporo do zyczenia, tak zaznaczam aby byc sprawiedliwym).
Same dzieci z takich rodzin zaznaczaly niejednokrotnie(z tych "szczesliwych") ze w duzej mierze sa nieszczesliwe maja problmy itp oraz ze zakaz krytykowania tego typu rozwiazan powodowal ze nie