Tl;dr: #rozdajo słoiczka takiego sosiku jak w przepisie niżej. Rozdajo wśród plusujących i wysyłka na mój koszt.
Ostatnie rozdajo na tagu #chilizgobim na sos z jabłkami już rozstrzygnięte, więc trzeba zrobić nowe tym razem z możliwością wygrania słoiczka sosu mojej roboty Very Hot BBQ Sauce (+chipotle).
Jest to zmodyfikowana (nieco uproszczona wersja przepisu z zeszłego roku, który można znaleźć tu.
Zmiany miały na celu, żeby sos był jeszcze bardziej BBQ – udało się to osiągnąć przez dodanie większej ilości melasy.
Składniki: - 350 ml whisky - 350 ml nektaru porzeczkowego - 3 łyżeczki octu jabłkowego - 6 ząbków czosnku - 350 ml melasy - 300 ml przecieru pomidorowego/pasty pomidorowej/pomidorów z puszki - łyżeczka soli - łyżeczka pieprzu - 4 łyżki oleju - mała cebulka posiekana - 3 łyżeczki posiekanego imbiru - szklanka cukru brązowego - 5 łyżek papryki wędzonej – chipotle (ew. może być smoke liquid, ale z chipotle wychodzi lepszy aromat) - dwie łyżeczki kawy rozpuszczalnej - 2 łyżki kakao - papryczki chili (ja użyłem kilkunastu Dorset Naga, 7 Pot Primo Brown i Habanero Chocolate.
Na oleju podsmażam cebulkę, czosnek i imbir.
W tym czasie w garnku ląduje whisky, nektar porzeczkowy i ocet. Gotuję. Po podsmażeniu dodaję także zawartość patelni. Całość powinna gotować się minimum kilkadziesiąt minut. Idealnie gdyby udało się zredukować zawartość chociaż o 30%. Następnie dodaję razem przecier pomidorowy i melasę. Dobrze mieszam i gotuję kolejne kilkadziesiąt minut aż do zagęszczenia konsystencji.
Kolejnym krokiem jest dorzucenie papryczek (bez szypułek, ale z pestkami). Następnie trzeba całość zblendować na gładką masę cały czas gotując.
Na koniec dorzucamy całą resztę składników: kawę, chipotle, oliwę, sól, pieprz, cukier. Bardzo dobrze wymieszać i powtórnie zblendować aż do uzyskania jednolitej konsystencji. Gotować aż do czasu odparowania nadmiaru wody i zgęstnienia sosu.
Dużą zaletą tego sosu jest brak zapachu octu! Jednocześnie jest bardzo ostry (u mnie wyszedł stosunek papryczek do reszty około 30/70). W sam raz do grilla, mięsnego obiadu czy zwykłej kanapki z szynką.
Foto niestety tegorocznego nie mam więc wrzucam jak to wyglądało rok temu (wygląd jest prawie identyczny, obecnie może trochę ciemniejszy i bardziej gładki w konsystencji).
@gobi12: potwierdzam robiłem dwa lata temu z tego przepisu, miałem do tego ostry słoiczek zrobiony przez autora, w przepisie było że trzeba dać cały, ja dodałem łyżeczkę od herbaty i był masakrycznie ostry.
@gobi12 ja kupię! Weź mi kawałek odsprzedaj, nie bądź taki. Zawsze chciałem spróbować domowego. No weź już lepiej mi sprzedaj. No ale no weź nooo (づ•﹏•)づ
Ostatnie rozdajo na tagu #chilizgobim na sos z jabłkami już rozstrzygnięte, więc trzeba zrobić nowe tym razem z możliwością wygrania słoiczka sosu mojej roboty Very Hot BBQ Sauce (+chipotle).
Jest to zmodyfikowana (nieco uproszczona wersja przepisu z zeszłego roku, który można znaleźć tu.
Zmiany miały na celu, żeby sos był jeszcze bardziej BBQ – udało się to osiągnąć przez dodanie większej ilości melasy.
Składniki:
- 350 ml whisky
- 350 ml nektaru porzeczkowego
- 3 łyżeczki octu jabłkowego
- 6 ząbków czosnku
- 350 ml melasy
- 300 ml przecieru pomidorowego/pasty pomidorowej/pomidorów z puszki
- łyżeczka soli
- łyżeczka pieprzu
- 4 łyżki oleju
- mała cebulka posiekana
- 3 łyżeczki posiekanego imbiru
- szklanka cukru brązowego
- 5 łyżek papryki wędzonej – chipotle (ew. może być smoke liquid, ale z chipotle wychodzi lepszy aromat)
- dwie łyżeczki kawy rozpuszczalnej
- 2 łyżki kakao
- papryczki chili (ja użyłem kilkunastu Dorset Naga, 7 Pot Primo Brown i Habanero Chocolate.
Na oleju podsmażam cebulkę, czosnek i imbir.
W tym czasie w garnku ląduje whisky, nektar porzeczkowy i ocet. Gotuję. Po podsmażeniu dodaję także zawartość patelni. Całość powinna gotować się minimum kilkadziesiąt minut. Idealnie gdyby udało się zredukować zawartość chociaż o 30%.
Następnie dodaję razem przecier pomidorowy i melasę. Dobrze mieszam i gotuję kolejne kilkadziesiąt minut aż do zagęszczenia konsystencji.
Kolejnym krokiem jest dorzucenie papryczek (bez szypułek, ale z pestkami). Następnie trzeba całość zblendować na gładką masę cały czas gotując.
Na koniec dorzucamy całą resztę składników: kawę, chipotle, oliwę, sól, pieprz, cukier. Bardzo dobrze wymieszać i powtórnie zblendować aż do uzyskania jednolitej konsystencji. Gotować aż do czasu odparowania nadmiaru wody i zgęstnienia sosu.
Dużą zaletą tego sosu jest brak zapachu octu! Jednocześnie jest bardzo ostry (u mnie wyszedł stosunek papryczek do reszty około 30/70). W sam raz do grilla, mięsnego obiadu czy zwykłej kanapki z szynką.
Foto niestety tegorocznego nie mam więc wrzucam jak to wyglądało rok temu (wygląd jest prawie identyczny, obecnie może trochę ciemniejszy i bardziej gładki w konsystencji).
#chili #chilihead #uprawapapryczek #papryczki #papryka #ostrezarcie #ostrakuchnia #ostrezarcie #goomowesosy #gotujzwykopem #gotujzmikroblogiem #przepisy #kuchnia #gotowanie
Sos doskonały, nigdy nie jadłem lepszego
@feelbeats W słoiki i wekuje. Może stać kilka miesięcy i nic się nie dzieje.
@FELIX90 Zobaczymy czy się uda :-P
@BennyMiliarder3 Osobiście smaku samej melasa nie za bardzo lubię. Jest zbyt palony. Ale w sosie BBQ jest ok.
@lukaschels Ten ostry sosik baza co go miałeś też delikatnie zmodyfikowalem w tym roku i jestem bardzo zadowolony z efektów.
@struksik Odblokowane, ale dostałem trochę wiadomości i powoli odpisuję.
@
Komentarz usunięty przez autora
@bartol_wwa odezwij się na PW, bo sosik czeka na wysyłkę do Ciebie.