Wpis z mikrobloga

Mój wujek to taki śmieszek troche.
Kiedyś chciał wyremontować kibelek. Chciał położyć płytki ale ciotka stwierdziła, że ona woli tapetę i nie szło jej przegadać, że płytki są lepsze i bardziej higieniczne a tapeta nie jest już taka modna.
Ale nie! Ona uparła się na tapetę bo już sobie upatrzyła jakąś i miała swoją wizję. Trochę się o to sprzeczali no ale w końcu wypracowali kompromis - on położy tapetę a ona przestanie mieć pretensje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ciotka wybrała sobie tapetę z delfinami. Wujek w sobotę wygonił wszystkich z domu, żeby mieć spokój, otworzył sobie harnasia i kładzie tapetę.
Tapeta położona bardzo profesjonalnie, dobrze docięta, pasy równo, obrazki między pasami dopasowane co do milimetra.
Ale #!$%@? na znak protestu i żeby pokazać, że ostatnie słowo należy do niego położył tapetę do góry nogami xD
Chyba ze dwa tygodnie ze sobą nie rozmawiali.
No i ciotka w końcu nie mając wyjścia zgodziła się na płytki.
#heheszki #truestory #takbylo
  • 32
To był chyba drogi kompromis. Ostatnio szukałem jakościowej fototapety na ścianę o szerokości 3m. Poniżej 1K cebulionów nie znalazłem. BTW, macie może pod ręką jakieś fajne okazje na takie tapety? ( ͜͡ʖ ͡€)