Wpis z mikrobloga

@qluch zgadzam się, Jezus z Nazaretu to postać historyczna, ale Jezus biblijny nawet obok Jezusa historycznego nie stał. Nie myl tych dwóch postaci. W punkcie drugim jest mowa o Jezusie z Biblii.
@Pan_Chorubka

Zajebista strona. Wchodzę w odnośnik "historycznie niedokładna" - przenosi na Wikipedię, "przeredagowanie" - Wikipedia, wszystko o Jezusie - linki do Wikipedii

Naprawdę autor uważa, że wierzący nie wchodzą na Wikipedię? XD
@Pan_Chorubka:

niektóre teksty niedopasowane do Polskiego kontekstu katolicyzmu, przez co wierzący będą mieć wrażenie, że "autor nie rozumie Biblii".

Ogólnie wykazywanie tych sprzeczności w Biblii mija się z celem, bo gdzie jeden werset z Biblii tam dziesiątki interpretacji i zawsze znajdzie się ktoś, kto dany fragment rozumie inaczej.
@Pan_Chorubka: sorry za of topic ale to:

“Chrześcijaństwo: Wiara, że kosmiczny żydowski zombie, który jest własnym ojcem, potrafi sprawić, że będziesz żył wiecznie jeśli tylko symbolicznie zjesz jego ciał i telepatycznie powiesz mu, że akceptujesz go jako swego Pana, tak by mógł oczyścić Twoją duszę ze złej siły, która jest obecna w ludziach ponieważ kobieta stworzona z żeberka została przekonana przez gadającego węża by zjeść owoc z magicznego drzewa.”


to jest
@qluch na koniec każdego punktu dodawany jest cytat jakiejś osobistości. Nieraz śmiertelne poważny, nieraz prześmiewczy. Akurat w tym czuć sarkazm na kilometr. Sądzę, że żaden szanujący się ateista nie będzie używał tych cytatów w czasie dyskusji. Pełnią one formę raczej stylistyczną, a nie merytoryczną.

Wyluzuj, jakie czwarte gęstości? XD Do każdej tezy masz odnośnik na jej poparcie, nie są to dane wyssane z palca.

Co do ostatniego zdania... tak ta strona jest
Akurat w tym czuć sarkazm na kilometr.


@Pan_Chorubka: Ja go nie wyczułem. Raczej wyczułem coś innego, ale widać nie jestem tak wraźliwy na sarkazm.

Sądzę, że żaden szanujący się ateista nie będzie używał tych cytatów w czasie dyskusji.


W takim razie to jest strona dla kogo? Czy szanujący się ateista czytając to będzie się z tego śmiał? Bo jesli tak to znaczy że nie szanuje swoich oponentów a to jest pierwszy
@Pan_Chorubka:

Nie ma żadnego współczesnego Jezusowi dowodu na to, że Jezus ten istniał

Wszystkie historyczne odniesienia do Jezusa pochodzą z zasłyszanych plotek, spisanych dekady lub wieki PO jego rzekomej śmierci


Przestałem czytać w tym momencie. Jeżeli autor wymaga, by wydarzenia historyczne zostały spisane jeszcze za życia ich bohaterów (lub krótko po) to właśnie odrzucił całą znaną historię świata do czasów mniej więcej napoleona.
@Pan_Chorubka: #!$%@? z grzybnią, jak zwykle. Prawie wszystkie argumenty (te, powiedzmy, okołofilozoficzne) autora kuleją, ale nie chce mi się o wszystkim pisać, zatem ograniczę się do kilku rzeczy.

Argument z Pierwszej Przyczyny, Argument Kosmologiczny [ 2 ], jest wewnętrznie sprzeczny


No kiepski to on jest, ale gdzie ta sprzeczność?

i podnosi następujące pytania: Kto lub co stworzył/stworzyło Boga?


#!$%@?, przecież ten argument opiera się na założeniu, które czyni takie pytanie bezsensownym
@sssssssssssssssss no nie wytrzymie, czy każdy musi się wyjebywać na tym punkcie? Powiedz mi jak brzmi drugi punkt? Pomogę Ci! "2. Biblijny Jezus był prawdziwy. " Czyli odnosi się to do Ewangelii... Ewangelie zostały spisane lata po śmierci Jezusa.
@Pan_Chorubka: na przykład ten link:

https://infidels.org/library/modern/richard_carrier/whynotchristian.html

John was especially frustrated by Christians who routinely come up with implausible excuses to defend their faith, which they don't really examine--as if defending the faith with any excuse mattered more than having a genuinely good reason to believe in the first place. Discussing our experiences, we realized we'd both encountered many Christians like this, who color their entire perception of reality with the assumption