Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#programowanie #java #programista15k #pracbaza rekrutacja do amerykańskiej firmy programistycznej, oddział w Polsce, przed rekrutacją powiedziałem że oczekuje kwoty X brutto na umowie o pracę, przeszedłem 2 etapy i dostałem ofertę na kwotę zaproponowaną przeze mnie. teraz z perspektywy myślę, że żądałem trochę za mało - czy w złym tonie będzie renegocjowanie stawki o na przykład 20% więcej? nie podpisaliśmy jeszcze umowy.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: Moim zdaniem będzie to w złym tonie. Dostałeś, ile chciałeś, to teraz nie przeciągaj struny - chcesz to podpisz, nie chcesz to zrezygnuj. Jedyne co możesz teraz zrobić, to powiedzieć, że rezygnujesz, bo dostałeś inną, lepszą ofertę i liczyć na to, że będą z Tobą negocjować (w co jednak wątpię).
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Jeżeli nie masz z nimi omowionej ścieżki kariery i planów na przyszłość w tej firmie, to możesz np. zaproponować aby te 20% dali Ci po okresie który uznają za okres próbny - 3 czy 6 miesięcy.
Sprowadzanie tematu do renegocjacji już ustalonej stawki to trochę mało profesjonalne i może ich zniechęcić do nawiązania z Tobą współpracy.
  • Odpowiedz
@pitu120: @glonstar: Bezsensowne podejście. Co jeżeli firma byłaby w stanie zaoferować mu więcej, gdyby o tym powiedział? Lepiej powiedzieć wprost co i jak, niż ściemniać że się dostało lepszą ofertę albo rezygnować zupełnie z pracy w firmie
  • Odpowiedz
@Priya: ale to słabo według mnie by wyglądało. Chciał kwotę X więc na tyle się cenił. Przeszedł wszystkie kroki rekrutacji i został wybrany. Jego oczekiwania były na pewno jednym z czynników. Nagle co zauważył, że to duża firma z kasą i może chcieć więcej? Od razu bym takiego kandydata odrzucił.
  • Odpowiedz
@glonstar: Nie wynegocjował, bo z tego co piszę op to po prostu podał swoją propozycję a oni na nią przystali. Może jakby podał wyższą stawkę, to by też go przyjęli. W ogóle co to za bullshit że 'tak to działa'? Popełnił błąd, ale lepiej spróbować go naprawić, niż od razu rezygnować.
@pitu120: No to albo firma go odrzuci albo on odrzuci ofertę firmy. Nadal moim zdaniem lepszym wyjściem
  • Odpowiedz
albo pracować poniżej swoich oczekiwań.


@Priya: jak poniżej? Oczekiwał X i tyle powiedział, zmienił nagle zdanie bo zobaczył że firma jest pewnie w stanie dać więcej.
  • Odpowiedz
@pitu120: Ale teraz stwierdził, że to poniżej jego oczekiwań.
Koleś ma trzy wyjścia:
1. Przyjąć ofertę i się źle czuć w nowej pracy, bo będzie czuć, że zarabia poniżej swoich oczekiwań/możliwości, co jest częstym powodem rezygnacji z pracy. Firma na niezadowolonym pracowniku wiele nie zyska.
2. Odrzucić ofertę, przez co i on i firma mogą na tym stracić. Przez to nie będzie wiedział, czy firma nie mogłaby zaproponować więcej.
3.
  • Odpowiedz
@Priya: w pierwszym i tak po okresie próbnym miały inną stawkę więc może negocjować wtedy.
Ja nie twierdzę, że jest to dla niego dobre. Chodzi mi tylko o to, że mówiąc kwotę X jest brany pod uwagę i przechodzi przez kolejne kroki rekrutacji (co kosztuje), przy wyższej kwocie mógłby nie zostać nawet brany pod uwagę. Nagle gdy jest dopinanie wszystkie wyskoczyłby z inną kwotą.
  • Odpowiedz
w pierwszym i tak po okresie próbnym miały inną stawkę więc może negocjować wtedy.


@pitu120: Tego op nigdzie nie napisał, może równie dobrze nie mieć okresu próbnego. Jasne, popełnił błąd ale moim zdaniem lepiej go rozwiązać, niż udawać, że nie istnieje.
  • Odpowiedz
  • 1
Widzę że jak się cebulaka dobrze nie zgnoi na rozmowie i nie da połowy x to cebulaka do nowej pracy szacunku mieć nie będzie. Słabe
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Miałem podobne sytuacje. Brałem udział w rekrutacji do kilku firm jednocześnie. Na pierwszej rozmowie od razu mówiłem jakie są moje wymagania finansowe. Dwie firmy złożyły ostateczną ofertę, wybrałem firmę nr 1 i poszedłem do firmy nr 2 i mówie jak jest, że inna firma 1 zaproponowała mi o X więcej i wybieram ich. Firma 2 przebiła ofertę firmy 1. Zadzwoniłem do firmy 1, powiedziałem o przebitce, firma 1 nie
  • Odpowiedz