Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 78
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@roots18: podobna sytuacje mialem, ale bez przyjazdu policji bo mieli to w zadzie. Na stronie UFG znalazłem w jakim zakładzie sprawca miał wykupione OC i do nich się zgłosiłem bezpośrednio. Opisałem im całe zajście, zdjęcia mojego samochodu itp., oni się z nim skontaktowali by potwierdzić zajście. Powiedział im, ze faktycznie tam byl, ale do sprawstwa sie nie przyznał. Dostałem jednak od nich odszkodowanie.

Możesz jeszcze pójść z tą notatką, zdjęciami
  • Odpowiedz
@roots18: czy to bait? xD jak w kogoś p------------z na ulicy to tez żadnych konsekwencji, bo powiesz, ze „niechcący”? XD jeśli została mu udowodniona wina uszkodzenia (a zostala) to policja ma obowiązek podania Ci nr jego polisy OC. Zgłaszasz szkodę w jego towarzystwie i gotowe. W mój samochód tez uderzyła kobieta na parkingu przy galerii, uciekła. Na szczęście byli świadkowie i tylko na tej podstawie wystawili jej mandat i dostałem
  • Odpowiedz
@roots18 Wrzuć zdjęcia waszych uszkodzen to po pierwsze. Po drugie mega kek że nie chcący to się nie liczy xD
No i jak to policja go spisała? Bez żadnego mandatu? Co za p------a akcja, może ty wstawaj bo się zesrałeś. Nic kompletnie nie trzyma się kupy
  • Odpowiedz
  • 6
@anas_lex: wiesz, stwierdzili że zajście miało miejsce podczas gdy oba samochody stały, nie były w ruchu więc PODOBNO pod żaden mandat się to nie łapało. Anyway, dużo ludzi napisało tu dużo wartościowych i pomocnych mi postów więc wiem już mniej więcej co robić. Będę wołał jak coś się ruszy w sprawie :) dzięki wszystkim. Jak zejdę do samochodu to wrzucę jeszcze fotkę, bo widziałem że ktoś tu pisał że to
  • Odpowiedz
wiesz, stwierdzili że zajście miało miejsce podczas gdy oba samochody stały, nie były w ruchu więc PODOBNO pod żaden mandat się to nie łapało.


co
  • Odpowiedz
@roots18: Pewnie był jakimś rzęchem ze swoją Karyną i na ambicję weszło, że ktoś ma lepsze auto ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dojedź buraka i zrób przysługę przyszłym poszkodowanym przez jego buractwo.
  • Odpowiedz
  • 0
@anas_lex: przyjechała policja, zapytali czy samochody były w ruchu w czasie powstania otarcia i stwierdzili że nic nie mogą zrobić bo nie była to kolizja
  • Odpowiedz
@roots18: ja tutaj wygodnie siedzę w ciepłym pomieszczeniu i po przeczytaniu twojej historii się strasznie w-------m. Jakim cudem mu nie p---------ś? Ja chyba bym nie dał rady się powstrzymać.
  • Odpowiedz