Wpis z mikrobloga

..."Rozczarowania nie kryje Krzysztof Wielicki. – Znam Denisa od wielu lat, jesteśmy przyjaciółmi. Nie sądziłem że do tego dojdzie. Przede wszystkim największy taki może nie żal, ale zaskoczenie polegało na tym, że Denis idąc do góry został zatrzymany przez nasz zespół w obozie pierwszym, bo chciałem z nim porozmawiać, i powiedział kolegom, że nie będzie ze mną rozmawiał. I to w takim aspekcie osobistym mnie zabolało – powiedział.
– Z drugiej strony trochę go rozumiem, bo ja też czasem miałem takie sytuacje, że solo robiłem coś. Ale tutaj jednak byliśmy zespołem, był zaproszony do wyprawy. (…) Okazało się, że jednak to wyzwanie (…), czyli zdobycie K2 w sezonie – jemu się wydaje że sezon się kończy 28 lutego – było tak wielkie, że nawet poświęcił nasze relacje – dodał himalaista."

http://www.tvp.info/36161962/znam-denisa-od-wielu-lat-nie-sadzilem-ze-do-tego-dojdzie

#himalaizm #k2dlapolakow #k2
  • 15
@Artktur ja urubke trochę rozumiem, jednak himalaisci to indywidua, nie ważne jak wspólna to wyprawa to każdy dochodzi do własnych wniosków i podejmuje niektóre decyzję samodzielnie. Trzeba się z tym liczyć, tym bardziej że on jedyny jest na tyle dobry żeby to zrobić. Każdy by chciał ruszyć i to zdobyć ale wie że nie jest na tyle dobry.
@ex-02 w przeciwieństwie do 90% osób pod tym tagiem siedzę w temacie dłużej, sam 90%czasu spędzam w górach. Wiem to na podstawie obserwacji jego osoby, na podstawie jego dokonań śmiało można stwierdzić że jest z nich najlepszy i najbardziej doświadczony w zdobywaniu szczytów.
@Gimbazjon303: @bred_one: Według mnie tak bardzo chce szczyt, że bał się konfrontacji z Wielickim który by mu np powiedział, że wysłał za nim kolejny zespół który do niego dołączy w ataku szczytowym - a ten zespół będzie go z kolei spowalniał, albo co gorsza będzie ich miał na sumieniu. Nie zapominajmy, że kilka dni temu zbierał banany, mózg na tej wysokości nie pracuje prawidłowo. No i jest wystarczająco stary, że
@phaburn bardzo możliwe, nie chciał prosto w twarz powiedzieć Wielickiemu czemu podejmuje taką decyzję i że zespół mu teraz tylko może utrudnić zdobycie szczytu.
@bred_one
@Gimbazjon303 a ja myślę, że mógł też trochę "w razie co" zrzucić winę z Wielickiego, tj. coś się stanie, bo nie zdąży zejść gdy będzie okno pogodowe i trzeba będzie trzeba zorganizowac akcje ratunkową. Wtedy cała wina spadłaby na Wielickiego- że go nie powstrzymal itp.
Może to zbyt optymistyczne, ale urubko nie wydaje się być takim #!$%@?, by było to nierealne.
@Muireann: jestem Januszem himalaizmu i zacząłem się tym interesować przy okazji Mackiewicza ale nie wydaje ci się to trochę naciągane? XD
Koleś zbierał banany a potem rozkminił twój scenariusz?
Pytam bez szydery :)
@Artktur: @Gimbazjon303: są dwie opcje: Urubko oszalał ( ͡° ͜ʖ ͡°) albo Wielicki z ekipą robią sobie podkładkę żeby w razie co nie było, że pozwolili koledze tyle ryzykować ;) Bo to on miałby przesrane wtedy. Nie raz już tak robiono. Bardziej naciągane mi wyglądają te historie, że nikt go nie zatrzymał, że zaś tylko widzieli jego plecy na ścianie. Ileż to razy Kukuczka wbrew planom
@Gimbazjon303: odpowiadam na podstawie tego co udało mi się wyczytać z książek o himalaistach. Na pewno takie publikacje wyjaśniają wiele kwestii, których normalnie nie znamy i nie jesteśmy świadomi.
Bo żadnego ośmiotysięcznika na koncie nie mam - także można powiedzieć, że ze mnie też Grażyna himalaizmu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Co tam się na serio stało to tylko oni wiedzą i tak zostanie, może na zawsze, a