Wpis z mikrobloga

Ciekaw jestem czy macie podobnie jak ja. Ostatnio kupilem nowego kompa za 5k, mozna powiedziec #pcmasterrace czekacie potem, az bedzie weekend żeby ogrywac te wszustkie fajne tytuły, bo w tygodniu tyrka i malo czasu. Przychodzi weekend idplacie te super gry i gracie max pół h - godzine i z nudow wyłączacie. 24 lvl here. Moze to kwestia juz wieku lubvgranie strscilo ta sama magie co kiedys, ze odpalalo sie w piątek po szkole gierke i wylaczalo w niedziele w nocy ( ͡° ͜ʖ ͡°) owszsem niektore wciagaja na dluzej ale niestety mowie tylko o kilku tytulach i to pokroju league of legends xD
#pytanie #gry
  • 165
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wojna: raczej oczekiwania, widziales gre X, za 10 lat taki tytul bedzie taki i tak. Mijaja te 10 lat, gra taka jak byla tylko z grafika jak z filmow czyli cgi. Red faction1 kiedy powstal a ile gier to rozwija? Niz poza Bfami...
  • Odpowiedz
@Riczler: Też tak mam. Najbardziej mnie ostatnio wciągnął... Driver 2, a półtorej miesiące temu zmieniłem kartę do grania w te super nowe zajebiste tytuły.
  • Odpowiedz
@kotos00: Areny i bg na Wotlk to była perfekcja, potem zmienili system i już wtedy odechciewało mi się grać. Sprawdź Overwatch jeśli nie grałeś, mi sprawia dużo frajdy.
  • Odpowiedz
@Riczler: To kwestia wieku. Popatrzcie na dzieci, jak potrafią się jarać z nowej zabawki, czy kamienia znalezionego na drodze. Później to zanika, bo nasze doświadczenie w życiu rośnie i już niewiele rzeczy jest czymś nowym.
Pamiętam kiedy zagrałem pierwszy raz w nowy typ gier jrpg: Final Fantasy 8, która wciągnęła mnie niesamowicie i jest w moim top 5. Potem sięgnąłem po FF7, FF9, Chrono Trigger i to już nie było
  • Odpowiedz
@ZasilaczKomputerowy : PUBG ma jeden minus: koszmarnie rozwlekły. To sprawia, że jeśli nie grasz całymi dniami, a nie masz wprawy z CS czy innej strzelanki z hardkorową rywalizacją, to szybko znudzi Ci się marnowanie pół godziny, by postrzelać sobie przez minutę.
Zresztą - przewidziałem powstanie PUBG już jakieś 5 lat temu, ciekawe, kiedy ktoś wpadnie na ewolucję tego gatunku i czy znów trafię z moim typem
  • Odpowiedz
a nie masz wprawy z CS czy innej strzelanki z hardkorową rywalizacją


@NoMercyIncluded: zagrałbym w takiego zwykłego MMORPGa polegającego częściowo na levelowaniu, z mechaniką PUGB w walkach, po których nie "giniesz", a gdzieś się "budzisz" i możesz kontynuować grę. Takie średniowieczne Kingdom Come w połączeniu z multi w battle royal w "bitwach", do których pcha Cię fabuła czy zwykły grind, na mapach gdzie masz zwykłych graczy i w międzyczasie możesz
  • Odpowiedz
@acidd: mam podobnie Jak sobie radzisz z zonka ktora zaplanowala juz wieczor a tutaj misja na pc czeka ( ͡° ͜ʖ ͡°) Edit: jak ktos pogrywa w War Thunder to piszcie samialo na PW
  • Odpowiedz
@Riczler: No mam tak samo! Generalnie zaobserwowałem ze tytuły ktore nie oferują multiplayera przez neta odpadają u mnie z miejsca. Generalnie mam mniejszą wczute w produkcje niż z 10 lat temu (jak miałem 15-16 lat) ale dalej jak złapie bakcyla to potrafie przynerdzić z 5h ale to nie zawsze :)
  • Odpowiedz
@Riczler: Myślę, że problem tkwi gdzie indziej. To chyba przesycenie mózgów „cyfrową” rzeczywistością. Za młodu sterowałem jednym pikselem, resztę dorabiała wyobraźnia. Teraz wszystko jest podane na tacy.
  • Odpowiedz
@Riczler myślę że to kwestia tytułów jakie ogrywales. Też tak miałem z niektórym tytułami konsolowymi i na komputer. Po prostu nie wszystko już mi podchodzi. Nie wszystko wciąga jak kiedyś.
  • Odpowiedz