Wpis z mikrobloga

@marek-miko: jajecznica na lotnisku Okęcie.

Nie zapomnę jak przyszła rodzinka 2+2 przed odlotem na wakacje w egzotyczne kraje i zamierzali coś zjeść. Zamówili po schabowym, matka jakieś ciasto na deser a stary browara. Rachunek wyszedł 220zl. Mina ojca rodziny gdzie gotówka na tydzień pobytu zostaje na lotnisku jeszcze przed odlotem bezcenna ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 4
@Niebadzlosiem to jestem w stanie zrozumieć, ale w zeszłym roku w teatrze widziałem dziewczynę, która w trakcie przerwy wyciągał z torby taki napój 2 -litrowy Capri i piła go z gwinta xd Cebulą zajechało strasznie bo w teatrze w barku ceny były raczej normalne
  • Odpowiedz
@marek-miko: i bardzo dobrze że są drogie, bo teraz do kina trzeba chodzić miesiąc po premierze, zeby obejrzeć film w spokoju. Jak pójdziesz od razu to jedyne co słychać to SIOOOOOOOOOOORB i CHRUUUUUUUP CHRUUUUUUUP
  • Odpowiedz