Wpis z mikrobloga

#programowanie

Rekrutacja w IT to jest jakiś rak.

W ogłoszeniu wyraźnie napisane 10k na rękę za 40h w tygodniu. Zapraszam kandydata na rozmowę, a ten mi mówi, że na cały etat nie będzie pracował i chce 7k, ale za 4 dni pracy.

Za nic nie wytłumaczysz, że firma potrzebuje osób na cały etat. Jeszcze się delikwent tłumaczy, że jemu 7k wystarczy.
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jeszcze się delikwent tłumaczy, że jemu 7k wystarczy.


@noobarian: normalne, po co tyrać caly tydzien, jak masz wystarczające 7 kafli i dlugi weekend
  • Odpowiedz
normalne, po co tyrać caly tydzien, jak masz wystarczające 7 kafli i dlugi weekend


@bgjm: Oczywiście, że to normalne, że komuś wystarczy mniej pieniędzy i woli mieć więcej czasu dla siebie.

Ale sprawa wygląda tak, że pracodawca szuka kogoś na cały etat bo ma takie widzimisię i ma takie prawo.
Uważam za niestosowne, by kandydat nazywał takiego pracodawcę "tępymi dzidami", dlatego, że chce nie chce go zatrudnić na mniejszym
  • Odpowiedz
Za nic nie wytłumaczysz, że firma potrzebuje osób na cały etat. Jeszcze się delikwent tłumaczy, że jemu 7k wystarczy.


@noobarian:
Ale co w tym złego? xD To on nie może negocjować tylko ma brać, co mu dajesz?
  • Odpowiedz
Ale co w tym złego? xD To on nie może negocjować tylko ma brać, co mu dajesz?


@Flypho: Pytasz się co jest złego w nazywania pracodawcę "tępą dzidą" z powodu, że nie doszli w negocjacjach do konsensusu? Na prawdę takie rzeczy mam tłumaczyć?
  • Odpowiedz