Wpis z mikrobloga

jezuchrystu, co mi się wyświetliło na linkedinie:
Koleś z Ukrainy ma 14 lat doświadczenia w grafice, a chce zarabiać 3000 netto xddddddddddddddd

Mam obawy co do rynku profesjonalistów we Wrocławiu w niedalekiej przyszłości, jeśli ludzie z Ukrainy będą chcieć pracować z takim doświadczeniem za takie pieniądze, to za każdego z nas znajdą kogoś w nasze miejsce ¯\_(ツ)_/¯

#wroclaw #praca #grafika
Reepo - jezuchrystu, co mi się wyświetliło na linkedinie:
Koleś z Ukrainy ma 14 lat ...

źródło: comment_ENmdDGaXd3V8OmuArztKDmISNXqvvzE8.jpg

Pobierz
  • 148
  • Odpowiedz
@Reepo: pewnie chodzi o prace zdalna, gdzie te 3k pln to dla niego 5-krotnosc ukraińskiej pensji i mając takie zarobki tam będzie kimś. W Polsce 2/3 poszłaby na mieszkanie.
  • Odpowiedz
  • 5
@TSP89: a na rynek patrzysz oczami konsumenta czy uslugodawcy???


@jaZZjack A czy z perspektywy konsumenta imigracja zmniejsza ceny usług? Bo mam wrażenie, że głównie zmniejsza tylko koszta pracodawcy. Ceny w sklepach gdzie pracują Ukraincy jakoś nie są niższe? (wręcz jest drożej niż kiedyś bo inflacja w górę ale to inny temat ). Paliwo przez nich sprzedawane na stacjach też tańsze nie jest.
  • Odpowiedz
@Kismeth: nie przeczytałeś CV, masz napisane, że chce, żeby praca była w centrum Wrocławia, bo chciałby mieć wygodną lokalizacje. Chodzi o to, że we Wro - ok masz drogie mieszkania, ale Ukraińcy wynajmują je w wiele osób, przez co koszta najmu nagle spadają i nie zajmują ci 1/2 wypłaty 3k
  • Odpowiedz
Tak z ciekawości, czy wy doliczacie do doświadczenia lata spędzone na studiach? Pytam bo spotkałem się z czymś takim już. Pewna rosjanka tak liczyła swoje doświadczenie dodając 5 lat studiów twierdziła że ma 7 lat doświadczenia (faktycznie miała 2). Zastanawiam się może to jest u nich normalne i Ukraińcy tez tak robią.
  • Odpowiedz
Bo mam wrażenie, że głównie zmniejsza tylko koszta pracodawcy.


@Variv: i pozwala jego firmie przetrwac. nie wiem jak jest w skali makro ale moze gdyby nie ukraincy to kilka firm by sie zwinelo w rynku przekazujac paleczke konkurencji co raczej nie jest dobre.
  • Odpowiedz
@Reepo: @xhxhx: to jest zwykły ilustrator z znajomością programów dedykowanych, choć faktycznie grafy fajne. Pracodawcy wiedza ze takich ludzi mogą mieć jako freelancerów ewentualnie na czasówki przy dłuższych projektach. Gazety czy stocki płacą takie grosze ze facet musiałby generować kilkadziesiąt ilustracji dziennie żeby się wyżywić. co wiecej to właśnie stocki sprawiły że zapotrzebowanie na takie usługi mocno spadło. w tej branży bez pleców jest dziś mega słabo. także
  • Odpowiedz
  • 1
Bo mam wrażenie, że głównie zmniejsza tylko koszta pracodawcy.


@Variv: i pozwala jego firmie przetrwac. nie wiem jak jest w skali makro ale moze gdyby nie ukraincy to kilka firm by sie zwinelo w rynku przekazujac paleczke konkurencji co raczej nie jest dobre.
@jaZZjack Taaa, już widzę jak biedronka czy Tesco w Polsce upada bo by ukraincow nie było xD. Albo firmy budowlane tak samo. No proszę cię.
  • Odpowiedz
@Reepo: Co za problem. Znasz lepiej rynek i język, załóż agencję albo studio i zatrudniaj Ukraińców. A jak się rozkręcisz to bierz zlecenia z zachodu i to tam będą się dziwić że tak tanio i zajebiście. Ani rosnąca jakość usługi ani spadające koszty nigdy dla gospodarki nie są problemem. Trzeba tylko umieć się odnajdywać w stale zmieniającym się świecie :)
  • Odpowiedz
Przed chwilą na mikroblogu wrzucil screena z ogloszenia jakies zapylonej pińć miesiecy temu damy i przypomniala mi sie autentyczna historia z mojego bylego miejsca zamieszkania.

Byla sobie 3 osoby, załóżmy dzesika, brajan i jozek. Dzesika z vrajanem byli parą dlugo od czasow szkolnych. Żyli sobie bardzo rozrywkowo i patologicznie. Pewnej upojnej nocy samiec alfa zapalił swoją damę. Troszke przestraszyl sie obowiązkow jakie musialby pelnic pp porodzie, więc zostawil dzesike i #!$%@? za
  • Odpowiedz
Taaa, już widzę jak biedronka czy Tesco w Polsce upada bo by ukraincow nie było xD. Albo firmy budowlane tak samo. No proszę cię.


@Variv: no to dlaczego piszesz o psuciu przez nich rynku jak oferuja swoje tansze uslugi? moze firmy przez ich koszty beda sie lepiej rozwijaly?
  • Odpowiedz
  • 2
Taaa, już widzę jak biedronka czy Tesco w Polsce upada bo by ukraincow nie było xD. Albo firmy budowlane tak samo. No proszę cię. @Variv: no to dlaczego piszesz o psuciu przez nich rynku jak oferuja swoje tansze uslugi? moze firmy przez ich koszty beda sie lepiej rozwijaly?


@jaZZjack Ja nie pisałem o psuciu. Napisałem jedynie, że spadek kosztu pracy nie przekłada się na spadek ceny usług oferowanych przez
  • Odpowiedz
W wielu miejscach polski takie stawki to marzenie niezależnie od stażu czy umiejętności. Koleś nie dostałby takiej kasy powiedzmy w Lublinie, ale we Wrocławiu dostanie. Kwestia miejsca.
  • Odpowiedz
@Reepo: weejdzie za 3000 PLN po roku będzie miał 4 po kolejnym 5 albo i więcej. 2 lata inwestycji by ułożyć sobie życie w nowym miejscu w nowych realiach.
  • Odpowiedz
@Reepo: No i #!$%@? dobrze. Jak patrzę co się na rynku IT QA dzieje to to jest chore. Ludzie bez umiejętności przychodzą po 8-9 tyś. A Ukrainiec przyjdzie, potestuje, weźmie normalną kase i nie udaje że rakiete programuje. A testerki to każda ładniejsza od naszych krajowych :D A jak ktoś ma umiejętności i renomę to i tak zarobi. Narzekać będą tylko polaki ;)
  • Odpowiedz