Wpis z mikrobloga

@axrevi: Dlatego zrób tak jak mówię, w moim przypadku złamał się idealnie tak, że nie można go było niczym złapać. Zapomniałem dodać, że do zamka wtrysnąłem WD-40, dopiero wtedy zacząłem grzebać, i wyjęcie złamasa zajęło mi w sumie 15s. Kłódka dalej żyje, ma się dobrze. Nie wiem, czy możesz użyć czegoś tłustego jak nie masz WD-40.
Zależy jaki zamek. Jeżeli masz do niego dostęp z drugiej strony (zamek w drzwiach) to możesz z drugiej strony drzwi włożyć do zamka na tyle długi i cienki przedmiot który dosięgnie takiej metalowej przegrody pomiędzy stronami zamka i będzie można tę przegrodę popchnąć za pomocą energicznego uderzenia młotkiem (przegroda ma delikatny luz) wtedy dopchnięta do końca zamka, złamana końcówka po takim energicznym uderzeniu powinna wyskoczyć. Nie wiemy jak długi kawałek się złamał
@twarz-pod-butem złamał sie podczas odkręcania więc wiadomo że nie był prosto, ale siostra od drugiej strony próbowała przekręcić i troche go wypchnąć, dalej nie chciał wyjść. Well, trzeba będzie po kogoś zadzwonić, po co mamy to psuć