Wpis z mikrobloga

@Bjarnii: 2 lata niżej dzbany miały egzamin z jednego trudnego przedmiotu. 3 rok czyli wiadomo że nie tacy znowu pierwszaki. Przez pomyłkę dostali test, który pisał 5 rok. Wyraźnie było napisane że jest to egzamin z X a nie Y. Część ogarniętych poprosiła o wymianę. No ale idioci pisali zły test. Oblali. No to profesor (który słynie z tego że daje na normalnym egzaminie zestawy śmierci) zrobił im drugi termin kilka
@Bjarnii: miałam w liceum taką znajomą, z którą siedziałam w ławce. Zerżnęła ode mnie całą klasówkę, ona dostała pałę, ja dwóję. Tak bardzo nie mogła uwierzyć, że zabrała mi kartkę, gdy się odwróciłam, zerkneła na punkty i poleciała do nauczyciela z krzykiem "a savanna ma tyle punktów co ja, powinna być jedynka, a ma dwójkę!!!". I facet rzeczywiście zmienił mi ocenę na niższą, choć z wyraźnym niesmakiem. Na studiach to już
@Bjarnii bardzo dobrze zrobił
One za ściąganie uwalily,on za kablowanie na kolegów z roku
Super

Przypomniało mi się u mnie jak było
Egzamin,wielką aula,te sprawy.
Kończy typ,oddaje kartkę i pokazuje profesorowi ten sciaga.
Naukowiec podchodzi do studenta,faktycha.
Każe temu co kablowal zostać na auli.
Bierze obu pracę,legitymację i na całą aulę:Pan i Pan otrzymują 2
Pan za ściąganie,a Pan bo na kolegów się nie donosi
@6REY1MISTERIO9

@Bjarnii co za #!$%@? dzban xD przebił typka ode mnie, który rok temu zapytał się prowadzącej, czy pytania zawarte w latajacym po roku pliku o nazwie "Ulubione pytania dr Kowalskiej" naprawdę są jej ulubionymi pytaniami xD


1/3 roku która #!$%@? pierwszy termin bo doktorka zmieniła pytania była mu niezmiernie wdzięczna xD

A potem jest płacz i zgrzytanie zębów, że papier ze studiów nic nie daje XD