Wpis z mikrobloga

Uwaga! Zapraszam kolegów i koleżanki spod tagów #bieganie i #biegajzwykopem do dyskusji.

Komentarz kolegi @runnerrunner do mojego wpisu:

"staraj się nie przekraczać 90 minut treningu biegowego. Czy to BS czy cokolwiek. Wszystko powyżej (oczywiście nie dosłownie) niszczy bezpowrotnie organizm. Wiem co mówię."

Masz jakieś argumenty na poparcie swojej tezy? Jakiś biegowy autorytet?

Eliud Kipchoge w zeszłym roku wrzucił swoje treningi przed Berlinem, sporo biegów dłuższych niż 100 minut, niektóre nawet 140 minut, 40km po 3:30/km. Daniels w swojej książce mówi o 150 minutach maksymalnego czasu na jeden trening, a o 110 minutach tempa maratońskiego. To samo na swoim blogu powtarza Bartosz Olszewski.

Skąd więc wziąłeś wartość 90 minut? Jak przeciętny amator ma przygotować się do maratonu biegając maksymalnie 90 minut? Powiedzmy, do maratonu w 3h30min. to jest 18km w tempie maratońskim - trochę słabo.

Oczywiście, rozumiem, że bieganie 30km tempem 6min/km wielkiego sensu nie ma, ale bieganie max. 90 minut to jest przesada w drugą stronę.
  • 15
@szczypek45: Powiedział mi o tym mój duży autorytet biegowy. W sumie nie dociekałem. Jednak na swoim przykładzie też mam takie odczucia. Tzn. ja nie mam w planie na razie biegać więcej niż w półmaratonie. Chodziło o 100km na festiwalu biegowym w Krynicy. "daj sobie spokój po co ci to ,pamiętaj że wszystko co powyżej 90 minut niszczy ( nie pamiętam czy powiedział o organizmie ,mięśniach czy komórkach) " Gość jest/ był
Oczywiście, rozumiem, że bieganie 30km tempem 6min/km


@szczypek45: No pewnie że nie ma, po co biegać tak wolno ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@runnerrunner: No może i wprowadza zmiany, ale niszczy to chyba za dużo powiedziane. Człowiek jest maszyną stworzoną do długotrwałego wysiłku - chociażby to, że się pocimy a nie oddajemy ciepło przez pysk. Pierwotne ludy tradycyjnie polują zaganiając anytylopę na śmierć, bo ta musi stanąć
@szczypek45: @runnerrunner:

Oczywiście jest to #!$%@?, nie można się rozsądnie przygotować do maratonu opuszczając wybiegania, już nawet nie mowie o 30km, ale nawet o tych 20km, żeby nie przeroczyc tych magicznych 90 minut treningu musisz #!$%@?ć poniżej 4:30/km.

Jak zbudować bazę tlenową żeby wytrzymać 4 godzinny wysiłek maratoński podczas treningów krótszych niż 90 minut to ja nie wiem ¯\_(ツ)_/¯

Podczas przygotowania do maratonu 2 godzinne wybiegania powinny być normą.

Inna
@szczypek45: co do blogu bartka, to nie zalecał o przekraczania 2,5h podczas wybiegań, poza tym po to się trenuje żeby kilka razy do roku przekroczyć swoje bariery,w marotanie czy biegu ultra. Setki osób to robią i nawet sobie chwalą
@runnerrunner: A znasz kogoś, kto biega 42km w 90 minut?

I kilka treningów Eliuda Kipchoge:
"AM 40km Tempo Run: 2hr26min – Very tough course, poor conditions (muddy etc)"
"AM 40km Tempo Run: 2hr13min "
"PM 40km Tempo Run: 2hrs15min – challenging cross country course"

A to tylko przygotowanie do Berlina 2017, jak chcesz to mogę Ci podrzucić cały plan.

Zapytaj o to swojego kolegi, czy 40km jeszcze jest spoko, a 42km