Wpis z mikrobloga

@Biedny_Robaczek: Fajny wpis w zalewie syfu, jaki tu ostatnio mamy. Co prawda nie do końca się zgadzam ze wszystkim, ale część dotycząca uzależnienia może być prawdziwa. Są ludzie bardziej lub mnie na to podatni. Ci którzy są w czymś bardzo dobrzy nierzadko mają właśnie takie obsesje.
Nie pasuje mi natomiast to, że mógłby tam chcieć się zabić. Miał partnerkę ze sobą, za którą myślę, że jednak czuł się odpowiedzialny.
  • Odpowiedz
@Biedny_Robaczek: To bardzo ciekawy punkt widzenia.
Z tego co czytałam (być może są już nowsze informacje) to jego stan pogorszył się na szczycie, dlatego prawdopodobnie jeszcze miał nadzieje na zejście. Chociaż kto wie...
  • Odpowiedz
@Biedny_Robaczek: skoro wchodzisz w takie glebokie analizy tego tematu, to mam pytanie:
-oglądałeś film "Dotknąć ciszy" (o ile dobrze pamietam, tytuł oryginalny "Touching the Void").
Naprawdę: szczerze polecam. Film już troche stary, ale warty obejrzenia. Właśnie tematyka wypraw ekstremalnych, góry, zimno, wypadek, itp.
Nie pisze nic więcej, żeby nie popsuć przyjemności z oglądania: a film rewelacyjny!
  • Odpowiedz
Nie wiem dlaczego ta historia tak mną wstrząsnęła. Nie wiem dlaczego od ponad 48 godzin nie potrafię myśleć o niczym innym. ŻADNA inna historia, afera, dosłownie NIC przez ostatnie 15 lat nie poruszyło mną tak jak ta jedna wyprawa.


@Sakiim: Same here mireczku. I też nie mogę znaleźć odpowiedzi na te pytania.

Może dlatego, że całość jest poniekąd bajkowa? Mamy tutaj ex-n-------a, który hollywoodzkim scenariuszem staje się wyczynowym sportowcem. Filmowy jest też
  • Odpowiedz
@Biedny_Robaczek: warto dodać to ze wybrał ta górę tylko dlatego ze była najtańsza w eksplorowaniu, najtaniej było się do niej dostać dlatego był to pierwszy ośmiotysięczniki jaki wybrał, a ze od niego zaczął to musiał go zdobyć zanim pójdzie na kolejne
  • Odpowiedz
@Biedny_Robaczek: a ja jako, że trochę wcześniej czytałam książek na ten temat napiszę tylko, że to zwykła głupota i brak umiejętności odpuszczenia - wielu himalaistów tak zginęło, szczególnie mężczyzn. Eli jako jedna z niewielu potrafiła sobie odpuścić - to jest rozwaga. Te wyprawy kosztują zazwyczaj kilkaset tysięcy, więc ludzie często jak już są tam na górze i wiedzą ile kasy, przygotowań, czasu to kosztuje, to po prostu nie potrafią odpuścić.
  • Odpowiedz