Wpis z mikrobloga

@sylw1905: Widać było w przypadku Williana, że jedyne co interesuje kolesa, to wlepic karte zeby zrobic show. Tutaj tak samo. Inna sprawa, to że oni powinni sami to ogladać, a nie miec przekaz z wozu, którego nigdy nawet nie usłyszymy.
sędzia najpierw dał moracie dwie Zolte kartki, zamiast najpierw zobaczyć na VAR. Gdyby obejrzał powtórkę i dał żółta, to prawdopodobnie morata nie zareagowalby w ten sposób i gralby dalej.


@sylw1905: Nie do końca łapię ten argument.
Żółta dla Moraty to nie jest błąd sędziego. Można całość rozpatrywać jako sporną sytuację, ale jak najbardziej sędzia miał prawo do podjęcia decyzji jakie podjął. Jak więc rozumieć coś w stylu "Sędzia podjął dobrą decyzję,
@Minieri: Proste, był faul i upadł, bo przez wstrzymywanie nie miał szans już cokolwiek zrobić z tej akcji. A że sędziowie widzą to często zero jedynkowo - upadł faul, nie upadł - gramy dalej, to nie dziwota że tak zrobił. To jest faul i karny. Pograj w piłkę Minieri i zobaczysz, że takie trzymanie uniemożliwia cokolwiek. Piłka to sport kontaktowy, ale nie ma trzymania jak się już kogoś wyprzedziło. To po
@oiio: @urojony_uzurpator: Grałem w piłkę i to sporo za juniora, można nawet powiedzieć że zahaczyłem o pro bo byłem w kadrze województwa i miałem oferty z klubów, ale mi ojciec (swoją drogą kiedyś piłkarz 1 ligi, dzisiejszej Ekstraklasy, głównie rezerwowy) nie pozwolił bo nauka pierwsza, a pal to licho. Ale to nie jest istotne. On go nie trzymał, widać to dokładnie, rękę mu położył na ramieniu i tyle w temacie,