Wpis z mikrobloga

Te cześki powracające z wysp na święta to specyficzni ludzie.
Porządnie ubrani, na nóżkach adidaski, na kurtkach 4 efy, nowoczesne fryzurki.
Jak przyjadą to tesco to wykupują niemal cały zapas luksusowych alkoholi. Na inne towary również grosza nie szczędzą.
Ale pod tą całą fałszywą otoczką dalej siedzą te same michały, andrzeje, pauliny i leszki. Bez ogłady, bez taktu, z ubogim słownictwem, nastawieni na tani efekt łał wśród rodziny i znajomych.
Nie piszę tego z zawiści, bo akurat uważam, że pieniądze zarobili uczciwie.
Ale to już są inni ludzie, takie koczownicze polskie romy.
  • 41
@Insane_Mike: To ci powiem - odziejesz wieśniaka w najlepsze ubrania, nie zrobisz z niego tym samym człowieka na poziomie (nie chodzi mi tu o mieszkańca wsi, wielu typowych wieśniaków i w miastach spotkasz).

W dupie mam to czy lepiej się ubierze, przyjedzie lepszą furą czy cokolwiek. Chodzi o zachowanie. Przyjeżdża taki wsiur, idzie do tesco, nakupuje byle gówien których i tak nikt w rodzinie nie zje ale on musi pokazać że
@kosowiczJan: @Mageroy: @paszczur: @arcxa:

Niby nic nie mam do tych ludzi ale niestety to prawda. Znam takie przypadki osobiście. W UK słaba praca, zarobki na przeżycie tak naprawdę. Ale weźmie sobie na tydzień do polski 300 funtów i jest wielki pan, i jeszcze podaje ile zarabia w złotówkach, ale już się nie pochwali za ile wynajmuje pokój i ile z tego mu zostaje.

Samochody w Anglii tez sa